Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Mandat za droższą opłatę. Radni zmienią absurdalny przepis?

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Jeśli parkujemy w podstrefie, gdzie opłata za godzinę wynosi 4 zł, ale zapłacimy jak w najdroższej podstrefie, czyli 6 zł, to... zapłacimy mandat 150 zł
Jeśli parkujemy w podstrefie, gdzie opłata za godzinę wynosi 4 zł, ale zapłacimy jak w najdroższej podstrefie, czyli 6 zł, to... zapłacimy mandat 150 zł Andrzej Banas / Polska Press
Po grudniowych zmianach w strefie płatnego parkowania okazało się, że nawet jeśli za postój zapłacimy najwyższą stawkę godzinową - 6 zł, ale będziemy w podstrefie, gdzie bazowa opłata jest niższa, to i tak zapłacimy dodatkową karę w wysokości 150 zł. Z tego rozwiązania śmieje się cała Polska, a materiały o tym powstały także w zagranicznych mediach. Urzędnicy "analizują" możliwość zmiany. Chcą ich wyręczyć radni, którzy przygotowali już konkretny projekt uchwały korygujący absurdalny przepis.

WIDEO: Krótki wywiad

Po ubiegłorocznych zmianach w strefie płatnego parkowania Kraków jest podzielony na trzy podstrefy: A (6 zł za godzinę parkowania), B (5 zł) i C (4 zł). Jeśli jednak kierowca - np. za pomocą aplikacji w telefonie - wybierze i opłaci postój w strefie A (najdroższej), a zaparkuje w innej strefie np. C (tańszej) to... przy kontroli zostanie ukarany opłatą dodatkową - 150 zł.

W tę "pułapkę" wpada wielu kierowców. Tylko w drugiej połowie grudnia (wtedy zostały wprowadzone zmiany w SPP) reklamację złożyło ok. 200 kierowców. Na absurdalność tych przepisów zwracaliśmy uwagę jeszcze przed ich wprowadzeniem. Teraz urzędnicy miejscy w końcu podjęli działania.

- Mieliśmy spotkanie z władzami Zarządu Transportu Publicznego (jednostka odpowiedzialna za projekt uchwały w sprawie SPP) i zasugerowaliśmy, że jednak faktycznie powinno się wprowadzić zmiany w uchwale, tak by w przypadku wniesienia opłaty wyższej niż wymagana kierowcy nie groziła kara, czyli tzw. opłata dodatkowa - informuje Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Dróg Miasta Krakowa, jednostki odpowiadającej za SPP.

Radni ubiegną urzędników?

Jest jednak szansa, że zanim oba Zarządy dojdą do jakichś ustaleń, wyręczą ich radni. Klub Kraków dla Mieszkańców przygotował właśnie projekt uchwały, która naprawia błędy oryginalnej uchwały z zeszłego roku.

- Liczymy, że rada zajmie się naszym projektem na ostatniej lutowej sesji i poprze nasz pomysł, bo chyba wszyscy jesteśmy zgodni, że obecne rozwiązanie jest po prostu niesprawiedliwe – mówi Łukasz Gibała, lider klubu Kraków dla Mieszkańców.

Projekt nowelizacji zawiera się w jednym kluczowym zdaniu: "Wniesienie opłaty w innej podstrefie, w wysokości wyższej za godzinę postoju, niż jest to wymagane w danej podstrefie, w szczególności wniesienie opłaty w podstrefie A przy postoju w podstrefie B lub C, oznacza wniesienie opłaty w podstrefie postoju o niższej opłacie".

Co prawda, w przypadku stref płatnego parkowania, inicjatywa należy do prezydenta miasta, ale radni KdM przekonują, że przeanalizowali sprawę z prawnikami. Uważają, że w przypadku nowelizacji uchwały parkingowej, radni mają inicjatywę do wprowadzenia zmian.

Kraków, jako pierwszy skorzystał ze zmiany prawa ogólnokrajowego, które pozwoliło różnicować stawki za parkowanie w centrach dużych miast. Efektem tego jednak są takie wpadki jak powyższa. Po tym, jak nagłośniliśmy całą sprawę, temat podjęła telewizja TVN24, a także słowackie media. Z kolei na ostatniej sesji rady miasta radny Andrzej Hawranek mówił, że z Krakowa śmieją się także w czeskiej i austriackiej telewizji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Mandat za droższą opłatę. Radni zmienią absurdalny przepis? - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto