Kreatywne graffiti na murach Wodociągów Białostockich

Członkowie Stowarzyszenia Kreatywne Podlasie, oraz graficiarze z Białegostoku, Warszawy a nawet...Portugalii w jesiennym słońcu poniedziałkowego popołudnia zmienili szare mury  budynków Wodociągów Białostockich w galerię sztuki.
Pierwsze fragmenty wrzutów pojawiły się już w niedzielę. Jednak ze względu na ilość wysiłku potrzebnego do powstania dobrego graffiti cześć prac trzeba było wykonać w poniedziałek.
Młodzi artyści w raz z głównym pomysłodawcą projektu Damianem Dworakowskim pojawili się na Młynowej około południa. Najnowsza płyta duetu Pezet/Małolat, (których mieliśmy przyjemność gościć na Up to Date Festiwal) rozbrzmiewająca z auta jednego z uczestników podkręcała atmosferę, podobnie jak obecność gościa specjalnego - Joao Lanza prosto z ciepłej Portugalii. Bez pośpiechu, lecz bardzo dokładnie, każdy z artystów nanosił poprawki na swoje dzieła. Tym sposobem na ścianie nieopodal Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej znaleźli się kolorowi pracownicy wodociągów, a także przekrój kanalizacji inspirowany rurą z Rynku Kościuszki.
Pogoda dopisała, rozpieszczając obecnych promieniami jesiennego słońca. Celem tego wyjątkowego jam'u, jest przedstawienie swego rodzaju „życia" pracowników instytucji oraz wizji infrastruktury, która każdego dnia zapewnia mieszkańcom naszego miasta bieżącą wodę. Należy przy tym zaznaczyć, że akcja nie jest przypadkowa. Właśnie w tym roku Wodociągi Białostockie obchodzą 120-lecie swego istnienia.
W ubiegłym roku również za sprawą Kreatywnego Podlasia, które po przez organizację cyklicznych plenerów malarskich troszczy się o przestrzeń wizualną miasta i okolic dnia 17 listopada  została pomalowana pierwsza część muru. Był to swego rodzaju sposób uczczenia Międzynarodowego Dnia Studenta. W tym roku artyści dokończyli swoje dzieło, dzięki czemu Białostoczanie mogą podziwiać teraz kilkunastometrową kolorową galerię prawdziwego graffiti.  Zapraszam do obejrzenia fotorelacji.