W Krojantach aż huczy od plotek.! Mieszkańcy wsi zastanawiają się, co też za działalność gospodarczą prowadzi spółka wynajmująca budynki przy ul. 18 Pułku Ułanów. Co niektórzy są przerażeni, że powtórzy się sytuacja z fabryką Pellets, czyli znowu ktoś będzie ich truł pyłami.
Wszystko dlatego, że przy wspomnianej posesji z tira zdejmowano wielkie paczki z plastikowymi pojemnikami. Była ich cała masa.
- Ja nie wiem co się tam dzieje. Co będzie jak się okaże, że powstała firma przetwarzająca ten plastik? I znowu ktoś będzie miał do nas pretensje, że podjęliśmy interwencje po fakcie - komentuje Piotr Megger, mieszkający niemalże na przeciwko.
Pretensje mieszkańców pojawiły się w związku z fabryką Pellets, produkującą brykiet. Z jej komina wydobywał się pył trocinowy. Przedsiębiorstwo wycofało się z prowadzenia działalności po ponad dwuletniej walce z mieszkańcami i urzędnikami. Nic więc dziwnego, że niektórzy obawiają się powtórki. Strach jest tym bardziej uzasadniony, że w chojnickim starostwie nikt nie wydawał zezwolenia na skupowanie, składowanie czy też przetwarzanie odpadów plastikowych.
W Urzędzie Gminy także nie. Okazuje się jednak, że Marcin Głomski, prowadzący w Krojantach firmę, nie ma zamiaru przetwarzać plastiku. Owszem, skupuje go, segreguje bądź mieli, ale potem odsprzedaje kontrahentom.
- To są prefabrykaty - tłumaczy. - Nie są odpadami, więc nie jest wymagane zezwolenie starosty. Nie będę tego poddawał obróbce - uspokaja.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?