Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krok od mistrzostwa, Escola kończy sezon na drugim miejscu

Filip Bares
Filip Bares
W niedzielę Escola Varsovia rozbiła Jagiellonię Białystok aż 5:1, efektowne zwycięstwo nie wystarczyło na zajęcie pierwszego miejsca w grupie A Centralnej Ligi Juniorów U-17.

To była ostatnia szansa

Przed ostatnią kolejką zespół Bartłomieja Kaptura miał jeszcze szansę na zajęcie pierwszego miejsca w grupie A - do pierwszej Legii Warszawa tracili tylko jeden punkt. Niestety dla nich młodzi wojskowi zdołali zremisować na wyjeździe z Naki Olsztyn 2:2 i tym samym Escola straciła szansę na wyprzedzenie rywali.

- Myślę, że biorąc pod uwagę cały sezon to czujemy niedosyt zajmując drugie miejsce - powiedział trener Kaptur.

- Zdarzały się nam mecze takie jak ten z Legią, które przegraliśmy 3:4, gdzie zagraliśmy niesamowicie. Jako trenerzy musimy wziąć tę porażkę na siebie, bo powinniśmy ich stłamsić. Mogliśmy prowadziliśmy 3:0, a mogliśmy nawet 4:0, 5:0 czy nawet 6:0 i to nas trochę zgubiło. Zagraliśmy do końca dużym pressingiem i w końcówce się zemściło - skomentował Kaptur.

Krok od mistrzostwa, Escola kończy sezon na drugim miejscu (WIDEO)

W niedzielę Escola zagrała o przysłowiową pietruszkę, ale ich rywale z Białegostoku grali o życie. Jagiellonia potrzebowała przynajmniej remisu by utrzymać się w grupie A, ale gospodarze nie dali im najmniejszych szans. Już w 6. minucie do siatki trafił Kacper Karasek, a cztery minuty później gości zaskoczył Aleksander Stawiarz. W 17. minucie na 3:0 podwyższył reprezentant Nigerii U-17 Kelechukwu Ebenezer ibe-torti. Przy takim wyniku Jagiellonia ewidentnie upadła mentalnie, choć odrobinę nadziei dał im najmłodszy i najmniejszy na boisku 15-letni Lucjan Frydrych.

W drugiej połowie Jaga starała się o gola kontaktowego, ale bezskutecznie, czego nie można powiedzieć o Escoli. W 79. minucie Ibe-torti popisał się fenomenalnym rajdem od połowy boiska mijając w międzyczasie kilku rywali, ostatecznie samemu wykańczając akcję. W 90. minucie wynik spotkania ustalił swoją drugą bramką Stawiarz.

- Wynik Legii chłopcom szczerze pomógł i dał dużo luzu. Nasi zawodnicy są nie tylko utalentowani, ale i charakterni. Wynik z Jagą pójdzie w Polskę więc powiedziałem im grajcie dla siebie. Ten skład się na pewno zmieni i ważne żeby mieli dobre wspomnienia - powiedział po spotkaniu Kaptur.

- Zespół, pomimo dobrego nastawienia przed spotkaniem, niestety nie potrafił udźwignąć go mentalnie. Fatalne błędy indywidualne w pierwszym kwadransie gry praktycznie zakończyły mecz. Od wyniku 0:3 graliśmy duzo lepiej i składniej, zmniejszyliśmy straty jeszcze przed przerwą, ale to było wszystko, na co nas dzisiaj było stać. Dwie ostatnie bramki padły po kontratakach i były konsekwencją ,, gonienia wyniku” - ocenił trener gości Robert Wójcik.

Według wielu rezultaty Escoli są ważne nie tylko dla nich, ale również dla polskiej piłki. Niedawno powstała akademia zmienia sposób szkolenia młodzieży i nastawienia na boisku - bardziej ofensywnego i technicznego.

- Chcemy przeciwnika zdominować i posiadać piłkę. Przez naszą grę ofensywną tracimy trochę więcej bramek, ale robimy to świadomie. Wczoraj spojrzałem w tabelę pod kątem goli i mamy aż 15 więcej od drugiej w tej klasyfikacji Legii. Ważny jest dla nas również wysoki pressing i rozmieszczenie na boisku. Każdy musi znać nie tylko swoją, ale i kolegów rolę na boisku - skomentował Kaptur.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto