Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię.
W kategoriach fenomenu można rozpatrywać karierę tych młodych ludzi, bo nie mają ani wytwórni płytowej, ani potężnych kampanii reklamowych za plecami, a od miesięcy z ich koncertami jest związane jedno - bilety wysprzedane. W końcu i Warszawa mogła zasmakować tego fenomenu Domowych melodii. Jak sami mówili jeszcze 2 lata temu, o koncercie w Stodole, nawet wstydziliby się marzyć. 1 kwietnia, niby primaprilis, a Stodoła była wyprzedana również.
Proste melodie okraszone czasem dość abstrakcyjnym i bezlitosnym tekstem, sprawiły, że ludziom zebranym w Stodole usta się nie zamykały, na zamiennie w uśmiechu i śpiewaniu słów piosenek. A teksty znali doskonale. Zespół momentami, pod naporem rosnącego szumu z sali, cichł, aby ludzi było lepiej słychać. To był koncert pełen zabawy, luzu, muzyki pełnej pasji i waty cukrowej, która była rozdawana w klubie.
Pojawiły się wszystkie utwory z debiutanckiej płyty. Furorę zrobiły utwory o "Grażce", co do nieba nie pójdzie i "Zbyszku", który topił kotki w rzece. Obydwa rozbrzmiały dwukrotnie, tylko na bis zespół wkroczył strojach znanych fanom z teledysku. Premierowo zagrali utwór, który jak przewidują, jeżeli się ukaże na drugiej płycie, to może przynieść kłopoty, dlaczego? Domowe melodie rozprawiają się w nim z prezydentem... W repertuarze znalazł się również cover, który jak powiedziała Justyna Chowaniak w przedmowie, jest stary i mimo tego, że żywność opanowały sztuczne barwniki i gmo, wydaje im się wciąż aktualny - "Addio Pomidory".
Zobacz też: Wulkan energii. Beth Hart zagrała w Warszawie [zdjęcia]
"Warszawa! Ty to jesteś!", "Jeju!", reakcje publiki odbierały głos Justynie, pojawiły się i łzy. Łzy radości i miny niedowierzania, bo owacje na stojąco nie miałyby końca, gdyby nie powrócili na kilka bisów.
Domowe melodie powstały spontanicznie. Miało być domowo i surowo. Swoją naturalnością podbili serca ludzi i miejmy nadzieję, że wraz z rozwojem ich muzycznej ścieżki, pierwotny duch nie zaginie.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?