Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krótki bilans łomżyńskiego chłopaka na saksach

Napakowany łysol
Napakowany łysol
Szczęście może się zdublować
Szczęście może się zdublować biz.bliżniaki.
W tym tygodniu strzeliło mi 25 lat i razem z Magdą, moją połówką jabłka, zrobiliśmy podsumowanie.

Tak, to ja, łomżyński Bartek:) Jakby kto mnie nie pamiętał, to przypominam, że jestem Napakowany łysol, adoptowany na MMce „wnuczek” Starego Wiarusa. Dla mnie Stary Wiarus to od dawna ukochany dziadek Stasio. Sorki, że rzadko odzywam się, ale roboty mam do groma i jeszcze więcej. Teraz dostałem za to milczenie paternoster od dziadka i Magda też swoje dołożyła. To się sprężyłem i dla tych, co mnie jeszcze pamiętają, donoszę.
Nie ma już tego chłopaka, co go łomżyński biznesmen robił w bambuko z zapłatą. Nie cisnę się też z braciakiem w małym pokoju w bloku. Teraz jestem na plusie, ale zapieprzam na to zdrowo. Z nieba to mi tylko spadła Magda i dwoje Bąbli. Sorki, na parkę Bąbli to jednak solidnie zapracowałem:) Dyplom ogrodnika mam już prawie w kieszeni, bo Magda ciśnie mnie do nauki. Jeszcze tylko dwa egzaminy na jesieni i będę pełną gębą tutejszym inżynierem od roślinek. Świadectwem maturalnym z łomżyńskiej budy to się dzieciakom nie będę chwalić, ale dyplom to powiększę i powieszę na ścianę.
Kurdebela jak to dobrze, że opanowałem cykora i wybyłem z Łomży. Jak popatrzę wstecz, to marny los by mnie tam czekał. Pewnie, że wtedy to bym był wyspany na maksa i odcisków na łapach nie miał. Tylko na garnuszku rodziców nadal siedział, tak jak kilku moich ziomali z osiedla. W Anglii też nie jest różowo, ale chociaż za solidną robotę dostaję dobrą forsę. Stać mnie na utrzymanie rodziny i dom. Dom to jeszcze długo będziemy spłacać, ale chociaż jesteśmy na swoim. Jak ktoś nie kuma, że pieniądze na krzakach nie rosną, to nie po co wyjeżdżać na saksy. Takich niekumatych to widzimy z Magdą na londyńskich ulicach.
Cisną się po kilkunastu w jakimś kuciamencie i chleją piwsko. Jak ktoś był leserem w Polsce, to i na saksach nim zostanie. Najbardziej mają przerąbane tacy, co to ani be ani me po angielsku. Ich najczęściej robią w konia pośrednicy pracy. Niedawno spotkaliśmy ziomala z Łomży. Od pięciu lat w Anglii i po zasiłki lata. Potem te zasiłki przechla i jęczy, że ma pecha. Chciał, żebym go zatrudnił, ale ja ze Stifem już się nacięliśmy na takich cwaniaczków. Karola, wnuczka Starego Wiarusa, razem ze swoim chłopakiem są teraz u nas i zachrzaniają, że aż się kurzy. Młode, a wiedzą, że nikt im za darmo kokosów nie da.
Nasze dzieciaki rosną w oczach. Staś to niezły rozrabiaka, a Zosia od małego spokojna. Zupełnie jak ich imiennicy dziadek Stasio i jego żona Zocha.  Dobrze, że w nocy bez ryku śpią, to i ja po robocie mogę pospać w ciszy. Jak gadamy z dziadkiem Stasiem przez kamerkę, to pieją na jego widok. Dziadek Stasio strasznie zmizerniał i ta jego prawa strona mało sprawna. Za to dalej na MMkę luka i wszystko wie. Babcia Zosia to na niego krzyczy, bo on cały czas gada o wszystkich z portalu. Najbardziej to się pieni na tych, co to poznikali z MMki, najbardziej chyba na Wiki, lokalnego patriotę, kiksa, Ptysia, zippo, Flower i tego AIU, co to fajnie się kłócił i nie dał sobie w kaszę dmuchać. Teraz to nawija o Matei. Ja tam już wielu nie pamiętam, ale dziadek Stasio to ma długą listę i nawet pamięta, co kiedyś napisali. Coś mi się pokiełbasiło, bo miałem pisać o swoim bilansie, a ja latam jak kot z pęcherzem po wszystkim. To chyba będę kończył, bo z dzieciakami pójdę na spacer, a Magda niech sobie pośpi. Hejka wszystkim, którzy mnie pamiętają.
A od Starego Wiarusa, naszego dziadka Stasia, mam przekazać, żebyście pamiętali, że życie trzeba przeżyć, a nie przespać. Pozdrówka.
Bartek z rodziną.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto