Księgarnia zamknęła podwoje. Może jeszcze wróci

- Już jej tam nie ma - ubolewa pan Romuald, mieszkaniec Starego Miasta. - Kupowałem tam książki, artykuły papiernicze. Jestem zdziwiony, że zakończyła działalność. Ona tam była od wielu lat. Co się stało? Tamten rejon coraz bardziej wymiera. Przedsiębiorcy likwidują swoje interesy. Co z tego, że w galerii jest Empik? Ja wolałem robić zakupy tutaj.Księgarnię zlokalizowaną w szeregu pawilonów na Starym Mieście prowadził szczeciński Dom Książki. Istniała ona w tym miejscu od lat pięćdziesiątych XX wieku.- Szukamy nowego partnera do współpracy - mówi Teresa Majewska, prezes zarządu Domu Książki. - Mamy nadzieję, że go znajdziemy.Teresa Majewska uspokaja klientów ze Stargardu i zapewnia, że spółka nie myśli o całkowitej likwidacji swojej księgarni w punkcie, w którym do tej pory działała.