- Kilka dni temu przejeżdżałem ulicą Mielczarskiego i zobaczyłem, że na znajdującym się w jej ciągu wiadukcie w jednym miejscu brakuje bariery, która ma oddzielać jezdnię od chodnika. Jest to niewielki odcinek, ale wypada on akurat na zakręcie, a to może być niebezpieczne zarówno dla pieszych, jak i kierowców – relacjonuje kielczanin i prosi naszą redakcję o interwencję w tej sprawie.- Kiedy tamtędy przejeżdżałem było bardzo ślisko, ale jechałem wolno i nic mi się nie stało. Jednak, gdyby któryś samochód jechał szybciej, mógłby wypaść z drogi i komuś mogłaby stać się krzywda – argumentuje i podkreśla: - Dlatego ta bariera jest tak bardzo potrzebna.Sygnał od naszego czytelnika przekazaliśmy Jarosławowi Skrzydle, rzecznikowi prasowemu Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. – Ta bariera tam na pewno była i została prawdopodobnie ukradziona. Ponieważ jest to teren inwestycji węzła Żytnia, zadzwoniliśmy do wykonawcy, żeby to zabezpieczył – mówi rzecznik. Zapewnia, że pracownicy firmy, która wykonywała tam prace odgrodzą jezdnię od chodnika, a potem założą w tamtym miejscu brakujące panele. /bek/
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?