Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kubica kontra Marszałek. Niezwykły wyścig bolidów Formuły 1 w stolicy z okazji 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej

Sandra Gozdur
Sandra Gozdur
W niedzielę (9 sierpnia) w centrum Warszawy odbył się niecodzienny pojedynek między bolidami Formuły 1. PKN ORLEN zorganizował wyścig, w którym Robert Kubica jeżdżąc po ulicach stolicy, ścigał się z Bartłomiejem Marszałkiem, który na Wiśle kierował motorowodnym bolidem F1H2O. Wydarzenie odbyło się dla uczczenia 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej. Rozstrzygnięcie pojedynku poznamy 15 sierpnia.

- PKN ORLEN angażuje się w projekty, które upamiętniają najważniejsze wydarzenia historyczne. Chcemy docierać z przekazem do jak najszerszej grupy odbiorców, w tym szczególnie do młodego pokolenia. Dlatego składamy hołd bohaterom Bitwy Warszawskiej, która wpłynęła nie tylko na historię Polski, ale i całej Europy, w ciekawej, współczesnej odsłonie, angażując naszych czołowych sportowców. Wyniki ich wyjątkowej rywalizacji poznamy już w najbliższą sobotę – mówi Daniel Obajtek, Prezes Zarządu PKN ORLEN

Kubica kontra Marszałek. Niezwykły wyścig bolidów Formuły 1 ...

Wyścig zorganizowany przez PKN ORLEN utrzymywany był w ścisłej tajemnicy. W niedzielny poranek tylko przypadkowi przechodnie mogli oglądać wodne zmagania Bartosza Marszałka oraz lądowe Roberta Kubicy. Wyjątkowego charakteru wydarzaniu dodała ORLEN Grupa Akrobacyjna ŻELAZNY, która na niebie wykonała polską flagę.
- ORLEN Grupa Akrobacyjna ŻELAZNY wykonała przelot z użyciem biało-czerwonych dymów. Jesteśmy dumni, że wraz z PKN ORLEN mogliśmy taką rzecz wykonać. Fajnym, a zarazem trudnym dla organizatorów przedsięwzięciem było zgranie przejazdu Roberta Kubicy bolidem Formuły 1 po ulicach Warszawy, przepłynięcie Bartka Marszałka bardzo szybką motorówką po Wiśle oraz naszego przelotu – wyjaśnia Krzysztof "Szopa" Szopiński, prezes ORLEN Grupy Akrobatycznej ŻELAZNY.
Dodał także, że bardzo cieszą się, iż mogli wziąć udział w projekcie „Cud nad Wisłą”, który – jak tłumaczy - stworzony został dla uczczenia wszystkich tych, którzy kiedyś walczyli o to, żebyśmy teraz mogli uśmiechać się i cieszyć wolnością.
Co więcej, w ramach upamiętnienia rocznicy Grupie ŻELAZNY towarzyszył Boeing 737 „Marszałek Józef Piłsudski” należący do Polskich Sił Zbrojnych.

Ląd kontra woda

Trzeba przyznać, że Robert Kubica po wyścigu nie ukrywał zadowolenia.

- Nie przypuszczałem, że kiedykolwiek będę się ścigał z motorowodnym bolidem F1H2O, na dodatek w Warszawie! – komentuje Robert Kubica. - Bardzo podobał mi się format naszej rywalizacji z Bartkiem Marszałkiem, konfrontację tak bardzo odmiennych dyscyplin motorsportu są zawsze ciekawe. Muszę też przyznać, że mój rywal poprzeczkę zawiesił wysoko.

Podobnego zdania jest Bartłomiej Marszałek, który do zespołu ORLEN Team dołączył zaledwie na początku rok. To była jego pierwsza okazja, kiedy mógł wystartować w nowych barwach. Jak przyznał, nie spodziewał się, że debiut będzie w tak wyjątkowych okolicznościach.
- Wyścig, który dzisiaj miał miejsce to dla fanów motorsportu coś niesamowitego, ewenementem w skali światowej jest konfrontowanie takich maszyn, jeszcze w centrum wielkiego miasta. Jak można sobie wyobrazić, nie było to łatwe do zorganizowania – opowiada Bartłomiej Marszałek. - Sam jestem ciekawy kto wygrał, bo nie widziałem bolidu z perspektywy wody. Koledzy i koleżanki celowo nie zdradzają, ale myślę, że wygraliśmy wszyscy tym, że we wspaniały sposób pokazaliśmy, jak współcześnie można uczcić to, co działo się kiedyś.
Marszałek w rozmowie z nami wyznał, iż warunki na wodzie były trudne. Jeszcze dwa miesiące temu poziom Wisły był znacznie wyższy. W dodatku przejeżdżając pod mostem musiał być bardzo ostrożny, ponieważ zmieniają się wtedy podmuchy wiatru i prądy wodne. - Profesjonalnie zabezpieczona trasa spowodowała to, że wszystko udało się zgodnie z planem – dodaje.

Historia zatacza koło

Dla kontrkandydata Kubicy, Warszawa to bardzo wyjątkowe miejsce. To tutaj urodził się jego tata – Waldemar Marszałek. To tutaj jako dzieciak zaczął oglądać zawody. To tutaj wygrywał pierwsze wyścigi.
- Pamiętam jak na bulwarach obgryzałem ze stresu paznokcie, kiedy tata startował. Później sam startowałem tutaj na wyścigach. Teraz ta historia tak piękne koło zatacza. Zaczynałem od małych łódek, a teraz F1H2O mogłem pojechać tę samą trasę. Tym bardziej jest mi miło, że w moim rodzinnym mieście ta inicjatywa mogła się odbyć – mówi na koniec Bartłomiej Marszałek.

Wyjątkowe kaski

Obaj kierowcy wystąpili wyjątkowych kaskach, przygotowanych specjalnie na to wydarzenie. Projekt grafiki na kask dla Bartłomieja Marszałka przygotował Amadeusz Mierzwa. Autorem wzoru malowania na kask dla Roberta Kubicy oraz identyfikacji wizualnej wydarzenia jest wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, Patryk Hardziej.
Wyniki rywalizacji Roberta Kubicy i Bartłomieja Marszałka poznamy 15 sierpnia o godz. 11.30 - w rocznicę Bitwy Warszawskiej.

POLECAMY TEŻ:


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto