Kupcy z KDT będą protestować

Władze miasta nie zaakceptowały inwestorów, których przedstawili kupcy i oczekują wynajmowania powierzchni targowych po cenach rynkowych. Swoją decyzję tłumaczą brakiem wystarczających dokumentów, zapewniających o akceptacji przez inwestorów warunków Ratusza. Drugi powód związany jest z planami architektonicznymi Warszawy. W miejscu, gdzie teraz stoi KDT, władze planują wybudować łącznik między pierwszą i drugą linią metra.

Dla kupców odmowa oznacza brak możliwości budowania na dzierżawionym terenie nowych obiektów handlowych. Stowarzyszenie KDT poczuło się oszukane i szykuje się do protestu. Zanim jednak go rozpocznie, planuje zaangażować w sprawę Prezydent m.st. Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz.