W Lasie Kabackim znów, tak jak tydzień temu, spacerowiczów jest bardzo dużo. Jak donosi nasz reporter, na trasach poustawiano tabliczki, by zachować co najmniej dwa metry odstępu. Folią zaklejono również wszystkie altanki przy których mogliby gromadzić się ludzie.
- Powinno się zakazać wstępu do lasu. Spacerowicze nie zachowują wymaganych odstępów - donosi nasz reporter. Lasy Miejskie tłumaczyły, że na razie nie ma podstaw prawnych, by zamknąć las. Na trasy wysłano jednak straż miejską i policję, by monitorowała sytuację. Przypomnijmy, że nie ma zakazu wychodzenia do lasu. Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem Ministra Zdrowia możemy udać się z rodziną np. na spacer do lasu, ale pod pewnymi warunkami.
"Przepisy odnoszą się do niezbędnych codziennych potrzeb. Do takiej kategorii można zaliczyć spacer czy wyjście do lasu, ale z zachowaniem ograniczeń odległości oraz limitu przemieszczających się osób (maksymalnie dwie osoby z wyłączeniem rodzin). Zalecamy, aby ograniczać tego typu wyjścia do niezbędnego minimum" - podaje rząd.
Co ciekawe, z pomocą może przyjść pogoda. Las można zamknąć, gdy istnieje ryzyko pożaru. Jeżeli w kolejnych dniach utrzymywać będzie się susza i brak opadów, nie wykluczone, że Las Kabacki zostanie zamknięty od 1 kwietnia. To jednak na razie prognozy. - Musimy pozostać bezpieczni, przestrzegajmy tego rozporządzenia [Ministra Zdrowia - red.] i przede wszystkim, jeżeli tylko możemy, zostawajmy w domu - apeluje prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?