Legia bez wielkich nadziei

Spotkanie na pewno przyniesie wiele emocji, tak jak wszystkie pojedynki warszawsko-krakowskie. Nie ulega jednak wątpliwości, że lepsze nastroje panują u rywali stołecznej Legii. Drużyna "Białej Gwiazdy" zapewniła sobie praktycznie tytuł Mistrza Polski, a wszyscy jej zawodnicy, poza Wojciechem Łobodzińskim, nie sygnalizują żadnych urazów. Trener Wisły, Maciej Skorża, najprawdopodobniej wytypuje przeciwko Legii najmocniejszy skład.

Odmienne nastroje panują w szeregach Wojskowych. Legia, po porażce z poznańskim Lechem, spadła w tabeli aż o dwie pozycje i obecnie znajduje się na czwartym miejscu. Dodatkowo nie wszyscy zawodnicy są w pełni sił. Na urazy narzekają: Edson, Roger i Piotr Giza, który nabawił się poważnej kontuzji eliminującej go do końca sezonu.

Najprawdpodobodniej trener stołecznej drużyny, Jan Urban, nie wystawi w tym spotkaniu także kilkunastu innych zawodników grających na co dzień w podstawowym składzie. Na liście graczy, którzy raczej odpoczną w półfinale z Wisłą, są: Jan Mucha, Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Wojciech Szala, Miroslav Radović, Aleksandar Vuković i Takesure Chinyama tak więc lista jest dość pokaźna.

Wszystko ze względu na fakt, że legioniści oszczędzają siły przed decydującą walką o tytuł wicemistrzów Polski gwarantujący udział w europejskich pucharach.
Spotkanie w Krakowie rozpocznie się o godzinie 18:15, a bezpośrednią transmisję z pojedynku przeprowadzi telewizja Polsat Sport.