Legia przełamie się w meczu z Widzewem?

Pogrom przy Łazienkowskiej. Legia w finale Pucharu Polski!

Mecze Legii z Widzewem przez kilkanaście lat elektryzowały całą piłkarską Polskę. Obecnie obie drużyny są cieniem tamtych ekip. Podopieczni Macieja Skorży po serii słabych występów zajmują 7. miejsce w tabeli i powinni już żegnać się z marzeniami o zdobyciu tytułu mistrza Polski.

Widzew okupuje zaś 12. miejsce w tabeli, lecz wygrana w Warszawie pozwoli zawodnikom z Łodzi... przeskoczyć Legię.

Maciej Skorża zapowiada jednak ostrą walkę o trzy punkty. Do składu wrócą Ivica Vrdoljak oraz Inaki Astiz, których zabrakło w Gdańsku, gdzie legioniści przegrali w ostatnim meczu z Lechią 2:1. Kontuzjowani za to są Jakub Rzeźniczak, Rafał Wolski i Takesure Chinyama.

W drużynie gości również będą pewne osłabienia - Ugochukwu Ukah został odesłany do rezerw, a na kontuzje narzekają Paweł Grischok i Souhaiel Ben Radhia.

Początek meczu o godz. 20, przy. Łazienkowskiej 3.

Puchar Polski ostatnią szansą Legii na puchary europejskie?

To, że zawodnicy Macieja Skorży mają niewielkie szanse na dogonienie Wisły Kraków i zdobycie mistrzostwa Polski jest oczywiste. 12 punktów straty mówi samo za siebie. Jednak z taką grą, jaką Legia prezentuje w ostatnich spotkaniach, warszawiakom może być trudno znaleźć się nawet na podium.

Od 11 marca Legia poniosła pięć porażek i zdobyła tylko 1 punkt, co sprawa, że ma jeden z najgorszych bilansów w rundzie wiosennej. Legioniści lepiej radzą sobie za to w Pucharze Polski i już we wtorek 2 maja zmierzą się w finale tych rozgrywek z Lechem Poznań. Biorąc pod uwagę obecną sytuację Legii, może się okazać, że wygrana w tym spotkaniu będzie nie najkrótszą, ale jedyną drogą do gry w europejskich pucharach.

Zobacz również:
Zarzut dla "Starucha" za uderzenie piłkarza Legii