Legia Warszawa - Cracovia. 33 kolejka Ekstraklasy
Lider z trzecim zespołem tabeli, dwie drużyny potrafiące grać najbardziej efektowną piłkę w Ekstraklasie - piątkowy mecz przy Łazienkowskiej zapowiadał się smakowicie.
- Cracovia w poprzedniej rundzie pokazała, że jest bardzo mocna. Legia z Ruchem zagrała słabiej, ale musi zacząć wygrywać jeśli chce zdobyć tytuł. Poza tym pozycja lidera zobowiązuje. To będzie bardzo ciekawe widowisko - zapowiadał przed meczem Stefan Majewski, były piłkarz Legii i trener Cracovii. Wielu kibiców warszawskiego klubu martwiło się jednak o dyspozycję strzelecką napastników.
Jednak kibice przy Łazienkowskiej nie mogli narzekać na nudę. Już do przerwy Legia Warszawa prowadziła z Cracovią 3:0. Odblokowali się Aleksandar Prijović i Nemanja Nikolić, piękną bramkę dołożył też Michał Kucharczyk. Po przerwie drużyna Stanisława Czerczesowa wciąż atakowała, czego wynikiem był gol Kaspra Hamalainena na 4:0.
Zobacz także: Legia Warszawa, koszykówka. Adam Parzych: "Chcę być pierwszym trenerem w NBA" [ROZMOWA NaM]
Kolejny mecz legioniści zagrają w czwartek, czeka ich wyjazd do Lubina.
źródło: Legia.com/x-news
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?