Rozmowa z dr Andrzejem Witkowskimszefem oddziału ratunkowego w grudziądzkim szpitalu- Czy często dochodzi do konfliktów między medykami a pacjentami na oddziale ratunkowym?- Zazwyczaj kiedy mamy do czynienia z pijanymi poszkodowanymi. Ostatni konflikt z chorym po udarze, o którym informowała „Gazeta Pomorska" i portal MM, spowodowany był jednak złym rozpoznaniem psychofizycznym pacjenta.----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Zobacz:77-letni staruszek: - Lekarz i pielęgniarka pogotowia poniżali mnie ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Rozmawiał pan z pracownikami, którzy urazili chorego oskarżając go o to, że jest pijany?- Tak. Lekarz i ratowniczka to dobrzy pracownicy. Trzeba pamiętać, że dyżur na pogotowiu to ciężka robota. Niewiele osób decyduje się na tę stresującą pracę. Może byli już zmęczeni? Może inny pacjent wyczerpał ich cierpliwość? Z kolei starszy pan, którego opatrywali też nie pozostał im dłużny. Myślę, że źle zrozumiał ich intencje. Uważam, że sprawy by nie było, gdybyśmy się wszyscy do siebie życzliwiej odzywali i uśmiechali. Mówię zarówno o lekarzach jak i pacjentach.- Wyciągnął pan jakieś wnioski z tego zajścia?- Po całym zdarzeniu przeprowadzimy szkolenia dla personelu z poprawnego odczytywania stanu psychofizycznego pacjentów. Mam nadzieję, że takich sytuacji będzie mniej.O skardze 77-latka na medyków SOR informowaliśmy 8 października. Mężczyzna po wylewie był traktowany jak osoba pijana.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?