Kiedy znajdę troszeczkę czasu po pracy, wybieram się na polowanie na ważki, oczywiście z aparatem fotograficznym.
Dobrym miejscem jest nasz poczciwy Wagmostaw i dopływający do niego strumyk. Zajmuje to wiele czasu i poświęcenia. Zdjęcia zazwyczaj robię, leżąc w niewygodnej pozycji na ziemi. Moja nauka idzie mi bardzo wolno, ale nie poddaję się i mam nadzieje, że kiedyś zrobię naprawdę dobre zdjęcie. Zapraszam do obejrzenia zdjęć z moich ostatnich polowań.
Wideo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!