Warszawiacy tłumnie zebrali się nad Wisłą bez maseczek i dystansu społecznego
Mimo że w Polsce mamy ponad 30 tysięcy zakażeń dziennie, wiele osób zdecydowało się spędzić pierwsze ciepłe dni na świeżym powietrzu, ignorując obostrzenia. Nad Wisłą w Warszawie gromadziły się tłumy, większość osób nie miała maseczek i nie zachowywała dystansu społecznego. W związku z tym od wczoraj na bulwarach trwają działania prewencyjne straży miejskiej i policji.
W zależności od pory dnia i nasilenia ruchu pieszego, brzegi rzeki patroluje nawet kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Działania intensyfikowane są popołudniu i wieczorem oraz w weekendy. Obecność strażników i policjantów ma na celu skłonienie spacerowiczów do zachowań odpowiedzialnych i zgodnych z przepisami - podkreślają służby.
Nie tylko w Warszawie jest problem z nieprzestrzeganiem obostrzeń. We Wrocławiu tłumy zebrały się na terenie Wyspy Słodowej i bulwaru Xawerego Dunikowskiego, w Szczecinie na nadodrzańskich bulwarach, a w Poznaniu nad Wartą. Na szczecińskich bulwarach podjęto już kilkadziesiąt interwencji, wszystkie zakończone mandatami, natomiast w Poznaniu nad Wartą pojawiły się patrole policji na koniach.
Przypominamy, że za nieprzestrzeganie obostrzeń policja lub inna uprawniona służba może wystawić mandat w kwocie do 500 zł.
Zobaczcie też:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?