Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lin życia Adriana Stankiewicza

Marcin Gołembiewski
Marcin Gołembiewski
21-letni Adrian Stankiewicz złapał niedawno lina o wadze 1,9 kg.

Włocławianin podzielił się z nami wrażeniami po swoimi życiowym sukcesie:
- W pogodny czwartek wujek Janek wyciągnął mnie na ryby. Sam na pewno bym nie pojechał, ale dzięki Niemu, jak się później okazało złapałem swojego życiowego lina. Łapaliśmy średnie płotki, trafił się karaś. Rozmowa trwa w najlepsze, bo wujek to straszny gaduła i dziwne zachowanie spławika - zaczął jakby podskakiwać. Niewiele myśląc zaciąłem i się zaczeło. Ryba zaczęła wręcz wariować strasznie ciągnęłła do dna Miałem bardzo delikatny sprzęt bo żyłka tylko na 1,2 kg. Po 3-4 minutach dopiero go zobaczyłem, oczywiście jak tylko trochę się wynurzył zaczął uciekać w trzcinę, ledwo go odciągnąłem, ryba po około 10 minutach była już ostro zmęczona. Tu oczywiście wujek przybył z pomocą i wydobyłem mojego życiowego lina z wody.
SZCZEGÓŁYRyba - Lin waga: 1,9 kg , długość: 51cmWędka - Konger Arcus 7 metrów (bat)żyłka mikado 0.12-1,2 kg.spławik - 1gprzynęta - kukurydza

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto