Liść polecony do zamiatania

Biuro Ochrony Środowiska wraz z Zarządem Oczyszczania Miasta apeluje do mieszkańców Warszawy o połączenie sił w walce ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem, szkodnikiem niszczącym kasztanowce. Zapewniamy odbiór i zniszczenie wygrabionych spod kasztanowców liści.

Grabmy liście spod drzew rosnących przy szkołach, przedszkolach, ośrodkach zdrowia i instytucjach miejskich. Miłośnicy zdrowych drzew i zieleni - zbierajcie liście spod kasztanowców, układajcie je w pryzmy, górki lub zapakujcie w worki i zadzwońcie - 522 40 85 lub wyślijcie e-maila - [email protected] Liście zostaną bezpłatnie zabrane i zniszczone.

Do walki ze szrotówkiem namawiamy także spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe i zarządców nieruchomości, którzy zebrane liście mogą wywozić we własnym zakresie na kompostownie przy ul. Marywilskiej. Właśnie tam trafiają liście usunięte spod kasztanowców rosnących wzdłuż ulic i w parkach miejskich. Następnie w temperaturze 60-70 st. C są one przerabiane są na kompost. Szrotówek ginie w temp. 40 st. C.

Już piąty rok szkodnik żeruje na warszawskich kasztanowcach. Po kondycji drzew widać jednak, że jest go znaczniej mniej niż w roku ubiegłym. Z obserwacji wynika, że wylęgły się tylko trzy pokolenia szrotówka, a nie jak zazwyczaj 4-5. Przyczyniła się do tego - po pierwsze aura czyli chłodna wiosna, a następnie suche i długie lato.

Zarząd Oczyszczania Miasta od trzech lat realizuje program ochrony stołecznych kasztanowców, który dotyczy 800 drzew rosnących m.in. przy ul. Potockiej, Szwoleżerów, Chodeckiej, Wołoskiej, Wałbrzyskiej i Dolinie Służewieckiej. Drzewom wymieniono ziemię, następnie były one intensywnie podlewane /średnio 50 l na tydzień w zależności od pogody/. Dokładnie wygrabiane są także opadłe liście, na których żerują larwy szkodnika. Dopiero teraz jednak te prace zaczynają się na terenach miejskich na dobre.

Zdaniem dendrologów właśnie masowe wygrabianie jest najskuteczniejszą metodą walki ze szkodnikiem. Wśród innych stosowanych wciąż eksperymentalnie metod jest np. szczepienia kasztanowców (mikroiniekcje), a także pułapki feromonowe. Jednak skuteczność walki ze szrotówkiem uzależniona jest od skali działania. Walka musi mieć masowy charakter, po to by motyl nie przemieszczał się z jednego terenu na drugi. ZOM szacuje, że na podległych nam terenach rośnie ok.1,5 tys. kasztanowców.

Biuro Ochrony Środowiska Urzedu m.st. Warszawa wraz z Zarządem Oczyszczania Miasta wspólnie realizują akcję edukacyjno-informacyjną w zakresie ochrony kasztanowców „Liść polecony do zamiatania. Ratuj kasztanowce. Sprzątaj liście zaatakowane przez szkodnika”.