List Wiarusa do MMowiczow

ja to wam nic nie gadal bo to dumal co mnie sie uda z tego spisku Zochy curki i tej nowej doktorki jakos wywinonc .
no i nie udalo sie . to mnie teraz czekajo pierepalki.
dzisiaj to mnie obracali na wszystkie strony i krwi upuscili , no i ja musze jechac do tego Otwocka czy gdzie tam pod Warszawe .oni mnie majo jakiegos wichajstra do serca dac.
te baby tak mnie i zalatwili. Bartus gada co one niby chco dobrze a ja z glupim wichajstrem bende musial lazic .
mnie to juz miejsce zalatwili i curka to mnie wiezie w nastepno niedziele .ja tylko tyle wywalczyl co ja laptopa zabieram i tyle .
ta doktorka gada co ja potem to bende jak nowy i jusz mnie mogo te protezy w nogi powstawiac .
ty dziewanna ty to taka lekarska jestes to ty mnie tu napisz czy one mnie nie oszukujo
jeszcze tego Arusia w spisek wciongneli i uglaskac mnie chco .
on to dzisiaj przytargal taki skladany wozek od krewniaka i oni mnie to dzisiaj to bioro na wycieczkie do Jednaczewiaka . Bartus to mnie podal taki zmyslny aparat to to sam zdjencia robi i Arus mnie podszkoli coby ja sam robil .
Arus to mnie z samochodu na ten wozek wtarabani i my po Jednaczewiaku sobie spacer urzondzimy.
a jutro to oni mnie dalej bendo przekupywac . curka to nas zawiezie na Stary rynek a potem Arus i wnuczek to mnie na tym wozku po Woziwockiej i Rybakach i Senatorskiej przewiozo .
Arus to kamerkie bierze a ja to niby mam tym aparatem zdjencia robic. potem to mnie zawiozo nad rzekie i ja sam zobacze co oni te bulwary robio .
ja to was prosil i prosil a wy mnie zdjenc nie zrobili . to ja teraz sam zrobie i tyle.
curka to mnie jeszcze numer zrobila . ja to wiem ze to Zochy pomyslunek co by mnie na oku mieli ..ona to w tym Otwocku czy gdzie tam sobie na te tygodnie to sanatorium zalatwila . niby tesz taka chora .
ja to tego wichajstra to sie troche i boje .
jak ja mlody byl to ja myslal ze ja to stary i chory nigdy nie bende . a tu ani ja sie obejrzal a ja stary dziadyga jusz jestem i siwe dzieci mam .
mlode to zawsze dumajo ze oni to zawsze takie zostano a tu ani sie obejrzo a stare pierdoly so i tyle.
dziewanna ty mi tu szczerze napisz czy one mnie nie oszukujo z tym wichajstrem . to jaki symulator czy jakos tak sie nazywa . ja z nerwow to i nie doslyszal .
curka to mnie straszy co ja to potem to musze tego laptopa z daleka trzymac bo to jakies prondy latajo . no to ja zalatwiony na amen .
ja za to to dzisiaj i jutro to sobie tych zdjenc narobie a tego Arusia i wnuka to tak Woziwocko i Rybakami przegonie ze im sie odechce spiskowac .
Zocha to cicho siedzi i tylko mnie Stasiuje . zaraza jedna . wlasnego menza na wygnanie wysyla .
A jeszcze gada ze to przez to kochanie .
Wy mlode to kurdebela to uzywajcie sobie bo ta starosc to piorunsko szybko przylazi .