ŁKS Petrolinvest przed nowym sezonem

Po wywalczeniu awansu do pierwszej ligi koszykarze ŁKS Petrolinvest mają wakacje, natomiast intensywnie pracują działacze stowarzyszenia ŁKS Koszykówka Męska. Gra na zapleczu ekstraklasy jest wyzwaniem i wymaga wzmocnienia zespołu.

- Umowa z firmą Petrolinvest prezesa Pawła Gricuka jest długofalowa, a więc na pewno otrzymamy więcej pieniędzy do budżetu - mówi Adam Jerzykowski, kierownik drużyny. - Chcemy jednak pozyskać do współpracy też inne, mniejsze firmy. Gra w pierwszej lidze nie jest celem samym w sobie. Traktujemy ten sezon jako kolejny etap w odbudowie siły łódzkiej koszykówki męskiej. Kierownictwo klubu postawiło drużynie jasny cel - awans do drugiej rundy play-off, a więc do czołowej czwórki. A jeśli będzie szansa bić się o awans do Polskiej Ligi Koszykówki, to oczywiście podejmiemy walkę. Chcemy zbudować zespół, którego występy będą w przyszłości przyciągać do powstającej właśnie hali nie kilkuset widzów, a kilka tysięcy - dodał Jerzykowski.

Drużyny nie będzie już prowadził młody, dopiero zdobywający doświadczenie trener Piotr Zych, który pozostanie jednak drugim szkoleniowcem. Piotr Rozwadowski natomiast poprowadzi drużynę rezerw w trzeciej lidze, a jego zadaniem jest awans do drugiej.

- Nazwisko nowego trenera podamy pod koniec maja - mówi Jerzykowski. - Kandydatów jest dwóch. Pierwszym jest Serb Miodrag Gajić, a nazwiska drugiego nie mogę jeszcze ujawnić. Niektórzy spekulują, że jest to Radosław Czerniak, ale nie będę się odnosił do tych dywagacji.

53-letni Miodrag "Milan" Gajić z Novego Sadu od 12 lat jest związany z polską koszykówką. Mieszka w Łodzi, a prowadził m.in. Mitex Kielce, Bobry Bytom, Unię Tarnów, Spójnię Stargard, MKKS Zabrze, Sportino Inowrocław, Start Lublin i w ubiegłym roku Znicz Jarosław.

39-letni Czerniak był koszykarzem Śląska Wrocław (mistrz 1992, 1993, 1994) i Turowa Zgorzelec, a jako trener wprowadził do PLK Turów (2004) i Górnika Wałbrzych (2007), gdzie obecnie pracuje.

ŁKS Petrolinvest prowadzi rozmowy z nowymi kandydatami do zespołu. Wszystko wskazuje na to, że klub wzmocnią: rozgrywający Paweł Lewandowski (25 lat, 186 cm wzrostu), ubiegłoroczny reprezentant Polski U-20 Jakub Dłuski (21 lat, 200 cm) - obaj z Astorii Bydgoszcz, Paweł Zmarlak (26 lat, 195 cm) z MKKS Rybnik oraz Michał Saran (28 lat, 196 cm) z Górnika Wałbrzych. Ten ostatni uzależnia decyzję od tego, kto będzie trenerem.

Pozostaną w drużynie kluczowi w minionym sezonie zawodnicy: Łukasz Bąk, Tomasz Nogalski i Piotr Trepka. Nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji kapitan Krzysztof Morawiec, ale jest niemal pewne, że i on nadal będzie grać przy al. Unii.