Lodowisko w Stargardzie cieszy się dużą popularnością

Lodowisko sezonowe zbudowano na kortach Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Szczecińskiej. Minął tydzień od otwarcia, jest więc okazja do pierwszych podsumowań. Pracownicy OSiR są zaskoczeni zainteresowaniem i umiejętnościami łyżwiarzy.
 
– Naprawdę wiele osób świetnie jeździ – zachwala Agata Bazarko z OSiR. – Widać, że nie jest to im obce, że gdzieś systematycznie jeździli na lodzie. Ale pojawiła się też grupa, która dopiero chce się nauczyć jazdy na łyżwach. Godzina tej przyjemności kosztuje 8 zł, za bilet ulgowy trzeba zapłacić 6 zł. Wypożyczenie łyżew na godzinę to wydatek 5 zł.
 
– Nie jest to znowu tak wiele, paczka papierosów kosztuje więcej – komentuje jeden z mieszkańców. Chętni do jazdy są nie tylko w weekend, ale i w inne dni.
 
– W środku tygodnia, podczas każdej godzinnej zmiany, jeździło od trzydziestu do pięćdziesięciu osób – mówi Agata Bazarko. – W sobotę czy niedzielę było to sześćdziesiąt, a nawet siedemdziesiąt osób. Więcej już nie może, bo musi być przestrzeń do jazdy.
 
Co dwie godziny specjalna maszyna czyści lód. Pracownicy OSiR zostali przeszkoleni w jej obsłudze. Podczas szkolenia doszło jednak do nieprzyjemnego zdarzenia. Osoba, która prezentowała jak obsługiwać maszynę, niemal straciła palca.
 
– Na szczęście tak się nie stało, ten pan miał dość głębokie rozcięcie i potrzebne było szycie – mówi Agata Bazarko. Na samym lodowisku w pierwszym tygodniu obyło się bez większych kontuzji. Tylko jedna z nastolatek tak niefortunnie upadła, że nabiła sobie solidnego guza na czole. Ale nie zraziła się i już po chwili wróciła na lodowisko.