Nadal boli mnie, że "dowcipna" młodzież zdewastowała mój i inne domki na działkach (: Ale mieli "frajdę"! Z chęcią pogoniłabym ich w największy mróz do naprawienia szkód. Ufff, ulżyło mi trochę...
Na termometrze -22, a ja jako żona karmiąca muszę wyjść z domu i zrobić zakupy (: Dawno już przeszła mi chęć "przez żołądek do serca", ale nie lubię, jak pałęta się przy mniejakiś męski osobnik z miną głodującego cierpiętnika :)
Po wyjściu z klatki schodowej od razu uderza we mnie fala potężnego zimna. Przyśpieszam kroku i wsadzam nos w ciepły szal. Mijam młodych ludzi opatulonych w długie szale i o dziwo (!) w czapkach na głowach... Mądrzy! :) Wiedzą, że zdrowie ma się tylko jedno.
Mróz dodaje szybkości moim nogom i... mija mnie kobietka w moim wieku. Nos fioletowo czerwony , na nogach kozaczki na szpilce i odkryta głowa - żeby nie zniszczyć misternej fryzurki?! Pomyślałam - jednak rozsądek nie zależy od tego ile kto ma lat!
Na jutro zapowiadają jeszcze większy mróz. Młodzi ciepło ubrani będą nadal śmigać po łomżyńskich ulicach, a takie strojnisie zapewne będą siedzieć zasmarkane w domach. Ja na wszelki wypadek zrobiłam większe zakupy, bo Eskimoska ze mnie marna.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
