Od kilku lat na ławce blisko schodów łączących ulice Żeromskiego, Prusa, Staffa z ulicą Piłsudskiego przesiaduje terrorysta. Jest to dobrze zbudowany facet w sile wieku. Na widok prawie każdego przechodnia, nawet uczniów gimnazjalnych, zrywa się i żąda "Daj papieroska"!
Nie pomagają często odmowy, gość jest wyjątkowo nachalny i czasami wyżebrze jednego papierosa. Wielokrotnie zaczepiał mnie i męża. Usłyszał kilka kazań, ale nałóg chyba przeżarł mu reszki rozsądku i godności. Nic do niego nie dociera. Dowiedziałam się, że nałogowiec ma rodzinę, która jest bezsilna. Dzisiaj idąc do banku znowu zostałam ostro zaczepiona i postanowiłam nie strzępić więcej języka, ale w przyszłości zmienić trasę.
Każdy z nas ma jakieś nałogi i nie mnie oceniać je jedną miarką. Każdy nałogowiec powinien jednak pamiętać, że jego nałogi nie mogą „umilać" życia innym ludziom.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?