LOT tnie połączenia z Polski. Przewoźnik zawiesza też jedną trasę krajową

Jak poinformował portal Fly4free.pl, Polskie Linie Lotnicze LOT wprowadzają cięcia w siatce połączeń krajowych oraz wybranych połączeniach europejskich. Powodem jest oczywiście niewielkie zainteresowanie podróżami ze strony pasażerów w związku z pandemią koronawirusa.

Po redukcji częstotliwości w ramach naszej europejskiej siatki połączeń zdecydowaliśmy się na zmniejszenie liczby rejsów w przypadku niektórych tras krajowych. Dotyczy to przede wszystkim lotów z nocowaniem na lotniskach regionalnych, które zasilały poranną falę wylotową z Warszawy. Obecnie jest ona mocno ograniczona, stąd taka decyzja. Zmiany w ramach siatki krajowej dotyczą na razie połączeń w okresie do połowy grudnia. Na podstawie analiz biznesowych zostawiamy połączenia z największym potencjałem point-to-point - powiedział w rozmowie z portalem Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy LOT.

Od 12 listopada do 15 grudnia włącznie zawieszone są wszystkie rejsy na trasie między Bydgoszczą i Warszawą. LOT jednak już teraz anuluje część połączeń na tej trasie - odwołane są m.in. przyloty z Warszawy w dniach 3, 4, 6 i 9 listopada oraz odloty z Bydgoszczy w dniach 4, 5, 7 i 10 listopada.

Zmianie uległy częstotliwości na wszystkich trasach krajowych z wyjątkiem połączeń Warszawa-Zielona Góra, Kraków-Gdańsk i Kraków-Szymany, które mają charakter bezpośrednich połączeń regionalnych.

A co z trasami międzynarodowymi? Poza połączeniem Warszawa-Dublin LOT nie zawiesza na razie żadnych tras w Europie, jedynie zmniejsza liczbę rotacji. Cięcia dotknęły m.in. połączenie z Warszawy na lotnisko Heathrow w Londynie.