Lotnisko Warszawa-Modlin. 15 mln zł na kryzys covidowy. Czy pandemia ostatecznie zatopi port lotniczy niedaleko stolicy?

COVID-19 a lotnisko w Modlinie. Kosztowny ratunek portu lotniczego

Lotnisko w Modlinie otrzyma 15 milionów złotych na usuwanie negatywnych skutków pandemii koronawirusa. Mówiąc wprost - pieniądze te zostaną przeznaczone na przetrwanie podwarszawskiego portu. O "powiewie optymizmu w sprawie lotniska" poinformował Jacek Kowalski - burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego.

"Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa/Modlin w Nowym Dworze Mazowieckim, podobnie jak inne lotniska, zmaga się ze skutkami pandemii covid-19 (...) Dzisiaj, po długich staraniach wszyscy wspólnicy doszli do porozumienia i wyrazili zgodę na uzyskanie przez nasze lotnisko pomocy COVIDowej z Mazowieckiego Regionalnego Funduszu Pożyczkowego w wysokości 15 000 000 zł. Środki te pozwolą przetrzymać trudny czas spowolnienia ruchu lotniczego w Europie" - napisał Kowalski na swoim Facebooku.

Ponadto modlińskie lotnisko ubiega się o dodatkowe 6 milionów złotych z rządowych środków pomocy, a także kredyt w wysokości 50 milionów złotych w banku PEKAO, za który poręczyć miałby samorząd województwa mazowieckiego. Mazowsze już wcześniej dokapitalizowało lotnisko w Modlinie właśnie na kwotę 50 milionów złotych. Pieniądze miały zostać przeznaczone na rozwój i inwestycje, jednak COVID-19 pokrzyżował te plany. Finalnie środki potraktowano jako teoretyczne zabezpieczenie funkcjonowania lotniska na kolejne 6 lat. Kolejne kryzysy branży turystycznej mogą jednak te plany zweryfikować.

- Jesteśmy w stanie przetrwać dzięki takiemu wsparciu najbliższe 6 lat, osiągając nawet nieznaczne kilkuprocentowe wzrosty, oczywiście pod warunkiem, że ruch będzie wracał do poziomu sprzed pandemii (...) Powrotu do poziomu ruchu sprzed pandemii spodziewamy się dopiero w 2022 roku - mówił dla serwisu rynek-lotniczy.pl Marcin Danił, wiceprezes lotniska w Modlinie.

ZOBACZ TEŻ: Największy samolot pasażerski świata wylądował w Warszawie. W środku luksusy, które nam się nie śniły

Pandemia zatopi lotnisko w Modlinie?

Problemy portu lotniczego w Modlinie trwają od dawna. Są to przede wszystkim kłopoty finansowe. Brak wsparcia ze strony Polskich Portów Lotniczych przekłada się na zagrożoną płynność finansową i wizję bankructwa. Modlin nie został uwzględniony m.in w podziale pieniędzy z tarczy antykryzysowej.

Pieniądze w ramach programu otrzymało osiem lotnisk: w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu, Rzeszowie oraz Szczecinie. Na liście zabrakło lotniska w Modlinie. Decyzja ta może szczególnie dziwić - w 2019 roku port lotniczy Warszawa-Modlin obsłużył przecież łącznie blisko 3,1 miliona pasażerów, co dało mu szósty wynik w Polsce.

Koszt utrzymania modlińskiego lotniska wynosi około 5 mln złotych miesięcznie. Bez rządowej pomocy port straci płynność finansową, czyli po prostu zbankrutuje, a pracę straci ponad 2 tysiące osób.

Modlin zastąpiony przez Radom?

Ewentualna likwidacja lotniska w Modlinie to dobra wiadomość dla budowanego od nowa portu lotniczego w Radomiu oraz Polskich Portów Lotniczych, które są współwłaścicielem lotniska w Modlinie i od pewnego czasu mocno faworyzują odbudowywany port w Radomiu. W kwietniu 2018 roku na lotnisku Chopina odbyło się spotkanie z dziennikarzami. Przedstawiciele państwowej spółki „Porty Lotnicze” (PPL) powiedzieli, że budowa lotniska w Radomiu, na gruzach Sadkowa, będzie lepsza, szybsza i tańsza niż inwestycja w Modlin. To rozpoczęło dyskusję nad tym, czemu tanie linie mają zostać wrzucone sto kilometrów poza Warszawę.

Od tego momentu dyrekcja lotniska w Modlinie może czuć, że ich dni są policzone. Proces może przyśpieszyć pandemia koronawirusa, która wywołał ogromny kryzys na rynku turystycznym. Lato pozwoliło odetchnąć branży, ale spadek temperatury, który mniejszy popyt na podróże, przypomni o wszystkich problemach, które narosły w ostatnich miesiącach.

MASKI FFP2 ORAZ KN95 Z FILTREM, PRZYŁBICE, ŚRODKI DO DEZYNFEKCJI, OKULARY I INNE PRODUKTY PROFILAKTYCZNE PRZECIWKO WIRUSOM I BAKTERIOM >> Sprawdź w naszym sklepie <<