Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lotnisko Warszawa-Radom będzie kosztować 250 mln zł. W inwestycji zapomniano o drodze dojazdowej?

Redakcja
mat. prasowe PPL
Poseł Konrad Frysztak zabiega o spotkanie radomskich parlamentarzystów z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem w sprawie statusu dróg prowadzących na lotnisko. Wszystko wskazuje bowiem na to, że po przeniesieniu ruchu ze „starej siódemki” na zachodnią obwodnicę Radomia, żadna z dróg krajowych nie będzie prowadziła na radomskie lotnisko.

Poseł otrzymał odpowiedź na swoją interpelację poselską dotyczącą współfinansowania przez państwo remontu „starej siódemki” w granicach miasta.

To już nie jest „krajówka”

Przypomnijmy, temat wywołali przed ponad rokiem politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy na konferencji prasowej zakomunikowali, że udało im się uzyskać zapewnienie co możliwości dofinansowania inwestycji z funduszy resortowych. Pieniądze jednak do Radomia nie dotarły, a miasto zaangażowane w budowę trasy N-S tymczasowo wstrzymało się z remontem „starej siódemki”, czyli ulic Czarnieckiego, Kieleckiej i Warszawskiej. Z odpowiedzi na interpelację dowiadujemy się, że państwo nie może wprost finansować remontu takiej drogi, chyba, że miasto wystąpi o o pieniądze z rezerwy subwencji ogólnej lub z Funduszu Dróg Samorządowych.

To jest droga wojewódzka

Z odpowiedzi na interpelację poseł dowiedział się, że „stara siódemka” utraciła już status drogi krajowej i obecnie jest już tylko drogą wojewódzką. - Żadna z instytucji wojewódzkich czy miejskich nie otrzymała stosownej dokumentacji i decyzji, że ta droga nie jest już drogą krajową- mówił na konferencji prasowej Konrad Frysztak. Jego zdaniem taki status ulic Czarneckiego, Kieleckiej i Warszawskiej rodzi swoje konsekwencje. Jest to bowiem droga, która jest naturalnym połączeniem z lotniskiem.

Lotnisko Warszawa-Radom zyskuje nowe życie. Tak wyglądają pi...

- „Stara siódemka” łączy się z budowanym obecnie radomskim odcinkiem trasy numer 9, w tym Alei Wojska Polskiego biegnącej obok lotniska. Przepisy wyraźnie mówią, że drogi krajowe nie mogą zaczynać się w oderwaniu od innych dróg krajowych. W ten sposób ulica Żółkiewskiego już teraz nie jest drogą krajową, a Aleja Wojska Polskiego nie będzie drogą krajową, albo już nią nie jest. To wszystko jest jedną farsą - mówił Konrad Frysztak.

Stwierdził, że ogromne pieniądze, który wykładane są na budowę trasy tak naprawdę idą na drogę niższej rangi. - Budujemy lotnisko, ale będzie to prawdopodobnie jedyne lotnisko, obok którego nie będzie przebiegać żadna droga krajowa - powiedział Konrad Frysztak. Pod wnioskiem o spotkanie z ministrem podpisali się posłowie Joanna Kluzik-Rostkowska oraz Mirosław Maliszewski.

Odwołania w sprawie budowy terminala

W połowie stycznia Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła zażalenia firm Hohtief i Mirbud na przebieg aukcji elektronicznej zorganizowanej przy wyborze najkorzystniejszej oferty na budowę terminala na radomskim lotnisku. Niestety, to nie koniec. Do Izby wpłynęło trzecie odwołanie, tym razem od Budimexu. - Czekamy na rozprawę - mówi Piotr Rudzki, rzecznik Przedsiębiorstwa Państwowe Porty Lotnicze.

Przypomnijmy, oferty w przetargu na budowę terminala pasażerskiego lotniska Warszawa-Radom Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze otworzyło 12 grudnia. Wpłynęły trzy oferty, złożyły je Budimex, Mirbud i Hochtief.

Dwie aukcje i trzy odwołania

Najtańszą ofertę złożył Mirbud, opiewała na 297 milionów złotych. Budimex chciał za wykonanie projektu i budowę terminala około 396,3 miliona złotych, a najdroższy Hochtief - 412,8 miliona złotych. Drugim etapem przetargu była aukcja elektroniczna, do której przystąpili oferenci. Jak tłumaczą Porty Lotnicze została zorganizowana, aby zoptymalizować koszty, czyli osiągnąć, jak najbardziej korzystną cenę.

ZOBACZ TEŻ: Lotnisko Warszawa-Radom. Budowa nowego portu rozpoczęta. Są wizualizacje i nowa nazwa

Lotnisko Warszawa-Radom. Budowa nowego portu rozpoczęta. Są ...

Pierwsza aukcja odbyła się jeszcze w grudniu 2019 roku, tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Ale z powodu błędu technicznego trzeba było ją powtórzyć. Z tego powodu do Krajowej Izby Odwoławczej odwołały się Mirbud i Hochtief.

- Mimo odwołań obie firmy wystartowały w drugiej aukcji - informuje Piotr Rudzki, rzecznik prasowy przedsiębiorstwa Państwowe Porty Lotnicze. - Oba odwołania zostały też odrzucone przez Krajową Izbę odwoławczą - dodaje Piotr Rudzki.

Druga aukcja odbyła się z kolei 2 stycznia. We wtorek 14 stycznia z powodu jej przebiegu odwołanie do krajowej izby złożył Budmimex.

- Ze względu na problemy techniczne, które miała firma. Był jakiś problem z odświeżaniem ekranu. Budimex uznał, że nie mógł sprawnie uczestniczyć w tej licytacji - informuje Piotr Rudzki.

Czekają na decyzję Izby

Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze czeka teraz na wyznaczenie terminu rozprawy i samą rozprawę w Krajowej Izbie Odwoławczej.

- Finalnie najtańszą ofertę złożyła firma Mirbud - mówi Piotr Rudzki. - Cena była jedynym kryterium wyboru. Ale do czasu decyzji Krajowej Izby Odwoławczej nie będziemy podawali kwot. Musimy czekać. Piotr Rudzki uspokaja jednak, że odwołania nie będą miały wpływu na opóźnienia w budowie terminala.

- Nie spodziewamy się tego. Czas na odwołania był wliczony w założony harmonogram prac - zapewnia Piotr Rudzki.

Porty Lotnicze zakładają, że umowę z wykonawcą terminala na radomskim lotnisku podpiszą jeszcze w pierwszym kwartale tego roku. Na przeprowadzenie prac zwycięzca postępowania będzie miał 26 miesięcy. Port pasażerski Warszawa-Radom ma być gotowy jesienią 2022 roku.

Terminal z problemami

Jak już pisaliśmy już jesienią ubiegłego roku Krajowa Izba Odwoławcza rozpatrywała odwołania do przetargu na budowę terminala na radomskim lotnisku. Firmy podnosiły w nich, że Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze daje zbyt mało czasu na przeprowadzenia zaplanowanych prac.

ZOBACZ: Centralny Port Komunikacyjny z kredytem od Wielkiej Brytanii. Wyspiarze pożyczą Polsce 100 milionów funtów

Centralny Port Komunikacyjny z kredytem od Wielkiej Brytanii...

Pierwotnie Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze założyło, że terminal uda się wybudować w 10 miesięcy. Później zdecydowano przedłużyć czas na prace do 20 miesięcy. Ostatecznie, po kolejnym odwołaniu i orzeczeniu Krajowej Izby Odwoławczej, wykonawca wybrany w przetargu na przeprowadzenie inwestycji dostanie 26 miesięcy.

W związku z tym Porty Lotnicze były zmuszone przesunąć też termin uruchomienia cywilnego lotniska w Radomiu. Pierwsze założenia mówiły, że stanie się to już jesienią tego roku.

Budują pas startowy

Na terenie przyszłego portu Warszawa-Radom od ubiegłego roku trwają z kolei roboty przy przebudowie i wydłużeniu pasa startowego. Wykonawca dobudowuje półkilometrowy odcinek drogi i wymienia najsłabsze odcinki tej istniejącej. Finalnie pas ma mieć 2,5 kilometra długości.

Zobaczcie też:

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto