Lotnisko Warszawa-Radom w rozbiórce. Wkrótce rusza budowa nowego portu lotniczego

Prace na płycie lotniska powoli się rozkręcają. Swoje roboty na dniach ma skończyć wykonawca rozbiórki terminala. Tymczasem do swojego zadania zabierze się firma odpowiedzialna za przebudowę drogi startowej.

To zadanie Max Bögl Polska. - Przekazaliśmy wykonawcy już plac budowy. W tygodniu ma się rozpocząć grodzenie terenu - mówi Piotr Rudzki, rzecznik prasowy Przedsiębiorstwa Państwowe Porty Lotnicze. - A w ubiegłym tygodniu wprowadziliśmy firmę na teren, na którym będzie zaplecze techniczne. W związku z tym, że będzie to na działce wojskowej musieliśmy przeprowadzić uzgodnienia, na formalności potrzebowaliśmy czasu - dodaje rzecznik. Jak mówi Piotr Rudzki w najbliższym czasie na teren lotniska będą przywożone materiały budowlane oraz maszyny.

Zadaniem Max Bögl Polska będzie wydłużenie pasa o 500 metrów do długości 2,5 kilometra oraz ale wykonawca ma także wykonać tak zwane spadki drogi tak, żeby spełniała obowiązujące standardy. Wybudowane będą też kanały i studzienki, którymi kolejny wykonawca poprowadzi instalacje do oświetlenia i urządzeń nawigacyjnym, w tym systemu ILS.

- We wrześniu będzie tu już nasza wytwórnia mas betonowych, przeprowadzimy odgruzowanie. Jeszcze w tym roku chcemy wykonać część podbudów - mówi Falk Rohmberger, członek zarządu Max Bögl Polska. Prace będą kosztowały 146,7 miliona złotych, mają się zakończyć w sierpniu 2020 roku.

ZOBACZ TEŻ: Lotnisko Warszawa-Radom. Budowa nowego portu rozpoczęta. Są wizualizacje i nowa nazwa

Przedłużenie pasa startowego, ale także planowana budowa płyt postojowych i drogi kołowania pociąga za sobą także przeniesienie tak zwanych pomocy nawigacyjnych. Na radomskim Sadkowie kilka lat temu wybudowano radiolatarnię DVOR/DME i to ona zostanie umieszczona w innej części lotniska. Zajmie się tym firma wybrana w przetargi przez Polska Agencję Żeglugi Powietrznej.

- Warto podkreślić, że radiolatarnia DVOR/DME to urządzenie względnie nowe, więc nierozsądnym byłoby wydawać pieniądze publiczne na inne urządzenie tego typu - wyjaśnia Paweł Łukaszewicz, rzecznik prasowy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

Agencja, w tym samym przetargu, wybierze też firmę, która w Radomiu wybuduje ILS, czyli radiowy system nawigacyjny ułatwiający lądowania samolotów. Oferty otwarto 2 sierpnia, trwa ich sprawdzanie pod względem formalnym. Zwycięzca będzie miał za zadanie budowę ILS wraz z wyposażeniem, niezbędnymi urządzeniami i akcesoriami umożliwiającymi kompletną instalację i uruchomienie obiektu.

- Polska Agencja Żeglugi Powietrznej odpowiada bezpośrednio za zainstalowanie i uruchomienie, a także certyfikację pomocy radionawigacyjnych, natomiast PPL zajmuje się budową infrastruktury technicznej, czyli zasilania, kanalizacji telekomunikacyjnej, dróg dojazdowych - informuje Paweł Łukaszewicz. - Porty Lotnicze zajmują się też załatwianiem formalności wynikających z Prawa Budowlanego.

Jak już pisaliśmy, właściciel radomskiego lotniska cywilnego - Państwowe Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze rozpoczęło rozbudowę portu, który ma przynależeć do Warszawy. Loty stąd Państwowe Porty Lotnicze chcą uruchomić pod koniec 2020 roku. Do tego czasu mają być jeszcze wybudowane drogi kołowania, płyty postojowe, ale też parkingi, dworzec autobusowy, budynek dla obsługi lotniska, drogi wewnętrzne. Na razie trwa projektowanie obiektów.

Pod koniec roku ma się rozpocząć też budowa nowego terminala pasażerskiego. W pierwszym etapie ma być przystosowany do obsługi trzech milionów pasażerów rocznie, z możliwością rozbudowy do 10 milionów pasażerów w ciągu dwunastu miesięcy. Radomskie lotnisko ma odciążyć korkujące się Okęcie w Warszawie. Wedle założeń z portu Warszawa-Radom będą wykonywane loty czarterowe oraz niskokosztowe. - Lotnisko Chopina w Warszawie, jak najszybciej potrzebuje port komplementarnego - mówi Mariusz Szpikowski, prezes Portów Lotniczych.