Loty tanimi liniami z Modlina. Czy to opłacalne?

Okęcie kontra Modlin

Będące jeszcze w budowie lotnisko w Modlinie ma jeszcze trochę czasu do rozpoczęcia działalności, ale dwie linie lotnicze Ryanair oraz Wizzair ogłosiły swoją przeprowadzkę z Okęcia do podwarszawskiego portu lotniczego.

Czytaj także: Specjalne powitanie na warszawskim lotnisku Chopina

Modlin przyciąga niższymi cenami obsługi naziemnej oraz brakiem ograniczeń czasowych, które posiada Lotnisko Chopina (ze względu na położenie w centrum miasta). Jednak czterdzieści minut jazdy samochodem z centrum miasta może zniechęcić potencjalnych klientów - zwłaszcza turystów, którzy skuszą się na promocyjny bilet, by następnie dopłacać za przejazd taksówką lub pociągiem. Zakładając nawet, że problem transportu zostanie rozwiązany, pojawia się dylemat z wyborem linii lotniczej. Ryanair i Wizzair będą bowiem dublować połączenia m.in. do Sztokholmu oraz Mediolanu.

Z rozwoju lotniska w Modlinie cieszy się również Okęcie, które zostanie portem bardziej „elitarnym” tak jak Heathrow w Londynie czy Malpensa w Mediolanie, skąd operują linie lotnicze o wysokim standardzie, z darmowym posiłkiem na pokładzie oraz wliczonym w cenę biletu ubezpieczeniem i bagażem. Lotnisko Chopina jest jednym z udziałowców Polskich Portów Lotniczych (PPL) który zarządza obydwoma warszawskimi lotniskami, tak więc sukces Modlina przyniesie zyski także i starszemu bratu. W wielu europejskich stolicach istnieją lotniska dla tanich i „normalnych” przewoźników.

Czytaj także: Wielki samolot Condor wylądował na Lotnisku Chopina [ZDJĘCIA]

Na ostatniej konferencji prasowej szef linii Ryanair Michael O'Leary, ogłosił, że 16 lipca z Modlina uruchomi osiem nowych połączeń do: Brukseli, Budapesztu, Dublina, Londynu, Mediolanu, Oslo, Rzymu i Sztokholmu. Linie chcą przewieźć na tych trasach około 700 tys. pasażerów rocznie. Bilety są już w sprzedaży od 9 lutego.

Ryanair

Początkowa cena biletu jest interesująca. Dla dwóch dorosłych osób cena biletu wynosi 308 zł w obie strony. Jednak po dodaniu opłaty za jeden bagaż 20 kg cena wzrasta do 332 zł. Bardzo interesującą rzeczą jest także opłata za ubezpieczenie: „Ubezpieczenie medyczne, odwołanie lotu, opóźnienie lotu i ubezpieczenie bagażu, zwrot ceny biletu (w przypadku niepowodzenia finansowego linii lotniczych), gwarancja "Zabierz mnie do domu" w przypadku winy linii lotniczych”.

Czytaj także: Tanie linie lotnicze Wizz Air będą latały z Modlina

W przypadku wykupienia ubezpieczenia należy doliczyć jeszcze 155 zł. W sumie cena biletu wzrasta do 947,86 zł - bez posiłku na pokładzie i rezerwacji miejsc (w przypadku rezerwacji, koszt to 47 zł od osoby za lot w jedną stronę). Dodatkowo w cenę nie jest wliczana „opłata administracyjna” (6 euro od osoby) za przelot w jedną stronę, czyli 24 euro (101 zł) po dodaniu wszystkich opłat – także tych ukrytych, jednak bez rezerwacji miejsc cena jest już czterocyfrowa - 1048,86 zł.

Polskie Linie Lotnicze LOT

Tutaj sam przelot kosztuje 630 zł plus opłaty dodatkowe 563,32 - cena biletu to 1193,32 zł - w cenę wliczony jest posiłek, ubezpieczenie, rezerwacja miejsc (wszelkie dodatkowe opłaty są wliczone w cenę).

Jak widać, różnica wynosi 144,46 zł. Tanie linie są coraz droższe i stają się mniej konkurencyjne. Słowa dyrektora generalnego Ryanaira świadczą o tym, że naśmiewając się z „Shocking airport” oraz LOT-u sam sprzedaje bilety pozornie tańsze, jednak w końcowym rozrachunku droższe.

Autor tekstu Stanisław Rabczuk jest dziennikarzem obywatelskim serwisu Wiadomosci24.pl

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!