Wśród kilkuset uczestników Ultramaratonu Chudy Wawrzyniec znalazł się mł. asp. Grzegorz Pożak z komendy w Lubartowie. Stanął do rywalizacji na dłuższej, 80-kilometrowej trasie. Spośród 155 biegaczy, którzy wybrali ten dystans zajął wysokie, 27 miejsce.– Grzegorz biega od wielu lat, to jego wielka pasja. Start w Beskidach był jednym z jego pierwszych podejść do takiego dystansu – mówi Grzegorz Paśnik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach. – Do tej pory startował jedynie w biegach ulicznych. Wymagająca, górska trasa była więc dodatkowym wyzwaniem.Grzegorz Pożak ma 33 lata. Na początku policyjnej kariery służył w drogówce. Obecnie jest dochodzeniowcem.Zawodnicy beskidzkiego ultramaratonu wystartowali 10 sierpnia o 4: 30 z Rajczy. Do mety w Ujsołach musieli dotrzeć do godziny 20:00. Początkowo uczestnicy biegli przez malownicze szlaki Beskidu Żywieckiego. Wspięli się na Rachowiec, Wielką Raczę, Przegibek i Wielką Rycerzową.Tam 155 osób skręciło na dłuższą trasę. Wyruszyli na tzw. „ścianę płaczu" – Oszusta. Pokonali przełęcz Glinka i i przez Rysiankę dotarli do Ujsoł. Krótszy szlak wybrało ponad 300 biegaczy. Różnica poziomów pomiędzy najniżej i najwyżej położonym miejsce na trasie wynosiła ponad 1200 metrów.
Pijany i bez prawa jazdy uciekał przed policjantami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?