Koronawirus rozprzestrzenia się i codziennie słyszymy o nowych przypadkach zakażeń. W międzyczasie zaczęły pojawiać się druzgocące informacje, że ludzie zaczęli przychodzić do weterynarzy i prosić o ich uśpienie. Powód? Boją się zarażenia Covid-19. Trudno sobie wyobrazić, że ktoś uwierzył w nieprawdziwe informacje, mówiące o tym, że psy rzekomo miałyby być nosicielami koronawirusa. Kilkanaście dni temu do mediów trafiła wiadomość, że jeden z psów w Hong-Kongu miałby być zainfekowany. Od razu zareagowali eksperci, którzy powiedzieli, że czworonożni przyjaciele nie są zdolni do przenoszenia tego wirusa.
"Najważniejsze jest, aby podczas spacerów dbać o swoją higienę i pod żadnym pozorem nie porzucać swoich zwierząt domowych, bo nie stanowią one dla nas żadnego zagrożenia. Nauczeni doświadczeniami z okresu, w którym panował wirus SARS, jesteśmy przekonani, że zwierzęta nie będą chorować na koronawirusa, a obawy o to, czy mogą przenosić go na człowieka, są bezpodstawne" - poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt.
Masowe usypianie zwierząt
Tak już zostało wspomniane, nie wszyscy zgłębili wiedzę i spanikowani po nieprawdziwych doniesieniach zaczęli wybierać się do zakładów weterynaryjnych. Ich prośbą było podanie zastrzyka, który miałby uśpić ich czworonożnego przyjaciela.
"Kochani, od kilku dni w wielu klinikach weterynaryjnych odbywa się irracjonalne szaleństwo. W związku z fałszywymi informacjami, które sugerują, że przez kontakt ze zwierzętami można zarazić się Koronawirusem, ludzie masowo pragną poddawać eutanazji swoich małych przyjaciół. Rozumiemy, że się boicie, ale nie zarazicie się od swoich podopiecznych. Nie odbierajcie im życia przez panikę podyktowaną nieprawdziwymi przesłankami" - apeluje Fundacja Pod Psią Gwiazdą.
Na pojawiające się informacje szybko zareagowała Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna, która wyjaśniła, że nie ma tzw. eutanazji na życzenie.
- Zwierzę towarzyszące możemy poddać takiemu zabiegowi w ostateczności, gdy jego stan zdrowia jest bardzo zły, prowadzący do cierpienia przy braku możliwości jego wyleczenia lub poprawy komfortu życia. Prawo zezwala też na eutanazję zwierzęcia bardzo agresywnego zagrażającego ludziom. Każdy przypadek lekarz weterynarii rozpatruje indywidualnie - wyjaśniają w oświadczeniu.
Zdementowali także doniesienia chociażby Fundacji Pod Psią Gwiazdą i napisali, że przeprowadzili rozmowy z kilkudziesięcioma lecznicami dla zwierząt z całej Polski.
- Wielu właścicieli słyszało o tej plotce, ale nikt nie potwierdził, żeby takie sytuacje miały miejsce. Również hurtownie leków weterynaryjnych nie odnotowały zwiększonego zapotrzebowania na środki używane do eutanazji zwierząt - dodaje Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna.
Zwierzęta nie roznoszą koronawirusa
WHO zabrało stanowisko w sprawie i podkreśliło, że nie ma żadnych przesłanek potwierdzających, że domowe zwierzęta mogą przenosić koronawirusa.
- Fałszywe bądź niepełne informacje dotyczące koronawirusa (COVID-19) mogą prowadzić do niepotrzebnej paniki, dlatego przypominamy, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) informuje, że nie ma żadnych dowodów na to aby SARS- CoV-2 był przenoszony przez zwierzęta domowe (jak psy i koty) - dodaje Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
Sprawdź także:
Zobaczcie też:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?