Nie pojmuję zachowań niektórych osób. Nawet dziś moja koleżanka opowiedziała mi o tym, jak stała na przystanku, a trójka chłopców obrzucała ją wyzwiskami. Powód? Żaden, chyba się nudzili po prostu. Oni najwidoczniej się dobrze bawili, a jej to sprawiło ogromną przykrość.
Nie rozumiem także ataków agresji wśród dzieci i młodzieży. Wystarczy popatrzeć na to, co dzieje się w szkołach. Coraz częściej zamiast integracji jest rywalizacja. Nie ma już więzi pomiędzy osobami w klasie, teraz modne są tzw. "grupki". Często zdarzają się jakieś „głupie" podziały na lepszych i gorszych. Mówiąc żargonem młodzieżowym - „jak ktoś nosi firmowe ciuchy to jest git, a jak ich nie ma to jest wieśniakiem". Owszem nie można wszystkich wrzucać do jednego worka, ale takie przypadki są coraz częstsze.
Panuje teraz straszna konkurencja, jedni drugim czegoś zazdroszczą, krytykują bezlitośnie. Coraz częściej ataki są od tak sobie, bo komuś nie podoba się czyjś image lub upodobania. Zamiast tworzyć jedność, ludzie oddalają się od siebie.
Ci, którzy tak robią myślą, że są najważniejsi i wszystko im wolno. Ciekawe, czy mają świadomość, że pewnego dnia to wszystko może obrócić się przeciwko nim...
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?