Łuk Triumfalny w Warszawie. Wiemy, gdzie stanie

Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]

- Zanosi się, że łuk triumfalny powstanie. Jest już ustalona w gronie wysokich rangą uczestników rozmów w warszawskim Ratuszu, aczkolwiek nieoficjalnie, lokalizacja łuku – mówi Jan Żyliński w rozmowie AIP.
Łuk miałby powstać w Osi Saskiej na ulicy Marszałkowskiej na wysokości Ogrodu Saskiego. Jak powiedział Jan Żyliński, to wielki cud, że udało się dogadać koncepcję. - Czasami ludzie latami się kłócą o takie rzeczy – mówi.

- To nie jest jeszcze ostateczna decyzja – zastrzega Żyliński. Jak dodaje, całe gremium było zgodne co do lokalizacji w oparciu o wystąpienie głównego architekta Warszawy. Urzędnik przedstawił na spotkaniu w Ratuszu sześć lokalizacji, po dyskusji zostały dwie z której wykrystalizowała się jedna – właśnie Oś Saska na ul. Marszałkowskiej. - Liczyłem na to, że w poniedziałek uda się ustalić jedną lokalizację. Wydaje mi się, że nie będzie sporów na temat tej konkretnej na Osi Saskiej – mówi AIP Jan Żyliński.

Cały projekt czeka teraz na opinię konserwatora zabytków w Warszawie ze względu na sąsiedztwo historycznych części miasta – Grobu Nieznanego Żołnierza i Ogrodu Saskiego. Polak mieszkający na stałe w Londynie ma nadzieję, że za miesiąc na kolejnym spotkaniu sprawy pójdą dalej „do przodu”.

Zdaniem naszego rozmówcy powstał spór na temat koncepcji wybrania projektu łuku. Ten temat potencjalnie może być osią sporu. - Jestem zwolennikiem, by o wyborze projektu decydowali przede wszystkim mieszkańcy miasta – mówi Żyliński. Jak dodaje, nie wyobraża sobie konkursu w którym decyzję podejmowaliby tylko architekci, jak mówi „zwolennicy modernizmu”. Fundator pomnika Złotego Ułana postawionego w Kałuszynie jest gorącym zwolennikiem klasycyzmu. I przywołuje jako przykład łuk triumfalny w Paryżu.

Wybór wstępnej lokalizacji potwierdza Agnieszka Kłąb, zastępca rzecznika prasowego prezydenta Warszawy.
- Spotkania odbywają się od jakiegoś czasu. Wszystkie strony rozmów zgodziły się w końcu na jedną z lokalizacji. To Oś Saska – powiedziała w rozmowie z AIP rzecznik.

Według rzecznik to nie oznacza, że wszystko już zostało przesądzone. - Cały Ogród Saski jest objęty ochroną konserwatora i on musi wydać opinię w tej sprawie – dodała rzecznik Kłąb. - Jesteśmy o krok dalej. Na zakończenie decyzję podejmuje i tak Rada Miasta - podsumowuje rzeczniczka.

Czytaj też: Galeria Północna. Wielkie centrum handlowe powstaje na Białołęce