Łuk triumfalny zamiast Pałacu Kultury? Powstał społeczny komitet rozbiórki PKiN

Społeczny komitet rozbiórki Pałacu Kultury i Nauki zawiązał się w piątek, 8 grudnia 2017. Jak mówi jego prezes, Tadeusz Płużański, "inicjatywa czekała wiele lat na swoją realizację".

- Aby przekonać premiera Glińskiego plan jest taki, żeby w tym miejscu, gdzie góruje kultura sowiecka, stała kultura polska - powiedział w rozmowie z Gazetą Polską, inicjator pomysłu. - Przecież teatry i muzea, które są w środku, by zostały tam. Zasłużyły na nowoczesną obudowę. Chcemy, żeby ta przestrzeń pozostała kulturalno-społeczną a nie biznesową. Chcemy promować kulturę niepodległościową, polską a nie sowiecką.

Jak dodał Płużański w tej samej rozmowie, w komitecie jest także Jan Pietrzak, który w miejscu Pałacu Kultury i Nauki widziałby łuk triumfalny.

Wyburzenie Pałacu Kultury i Nauki to jednak nie taka prosta sprawa. Pomimo, że za takim pomysłem opowiedział się m.in. premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Piotr Gliński i wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki, to PKiN stanowi od kilku lat zabytek. Aby wyburzyć zabytkowy monument musi być on uprzednio wykreślony z rejestru. Taką okoliczność określa Ustawa z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Zgodnie z jej 13. artykułem, ust. 1, zabytek wpisany do rejestru, który uległ zniszczeniu w stopniu powodującym utratę jego wartości historycznej, artystycznej lub naukowej albo którego wartość będąca podstawą wydania decyzji o wpisie do rejestru nie została potwierdzona w nowych ustaleniach naukowych, zostaje skreślony z rejestru. Dodatkowo, stosownie do ust. 4 powyższego artykułu, skreślenia dokonuje się także w przypadku, gdy zabytek został wpisany do inwentarza muzeum lub wszedł w skład narodowego zasobu bibliotecznego.

Więcej na temat zburzenia PKiN pisaliśmy w tych artykułach: Zburzą Pałac Kultury i Nauki? Morawiecki chce spełnić swoje marzenie [WIDEO], Zburzenie Pałacu Kultury i Nauki to bezsens. Kosztowałoby fortunę!.