Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maciej Gorzkiewicz nowym rozgrywającym AZS Politechniki Warszawskiej

kk
azspw.com
Ostatni poniedziałek maja przyniósł pierwszy przed sezonem 2011/2012 nowy kontrakt w AZS Politechnice Warszawskiej. Rozgrywającym "Inżynierów" został rodowity warszawiak, dwudziestosiedmioletni Maciej Gorzkiewicz. Zawodnik z Politechniką związał się roczną umową.

Gorzkiewicz siatkarską karierę rozpoczynał w Metrze Warszawa. Na swoim koncie ma także występy w ekipie MOS Wola Warszawa. - Jako junior przychodziłem na mecze Politechniki i dopingowałem chłopaków. - wspomina zawodnik. - Miałem cichą nadzieję, że w przyszłości będzie mi dane wybiec na boisko przed warszawską publicznością. Moje marzenie z młodzieńczych lat właśnie się spełnia - uśmiecha się.

Czytaj także: Marcin Nowak przedłużył kontrakt z AZS Politechniką Warszawską

Mało kto wie, że Gorzkiewicz występował już w barwach AZS Politechniki Warszawskiej... w rozgrywkach akademickich. W sezonie 2003/2004 zdobywał dla stołecznego klubu brązowy medal w Akademickich Mistrzostwach Polski. - W akademickiej ekipie Politechniki zacząłem swoją seniorską karierę, a teraz trafiam do zawodowego zespołu "Inżynierów". Jest mi niezmiernie miło, że karierę kontynuować będę mógł właśnie w Politechnice - twierdzi rozgrywający.

W swojej dotychczasowej karierze seniorskiej nowy rozgrywający AZS Politechniki Warszawskiej występował na pierwszoligowych parkietach. Bronił barw Avii Świdnik, Trefla Gdańsk i - ostatnio - Jokera Piła. - Przez te kilka sezonów Maciek zebrał bardzo dużo doświadczenia. Najwyższy czas, aby swoich sił spróbował w ekstraklasie - uważa menedżer zawodnika Paweł Burzec. - Na samym początku naszej współpracy zapytałem go, czy nie chciałby wrócić do Warszawy. Pomysł przypadł mu do gustu. Pozytywnie zareagowała na niego także pani prezes Jolanta Dolecka. I tak oto dziś sfinalizowaliśmy rozmowy - relacjonuje.

Dla Gorzkiewicza gra w Politechnice będzie sporym wyzwaniem. - W poprzednich klubach byłem pierwszym rozgrywającym. W Politechnice prawdopodobnie pełnił będę rolę zmiennika, bo w walce o wyjściową szóstkę będę miał nie lada konkurenta. Ale nie obawiam się tego, wręcz przeciwnie: może to wyjść na dobre zarówno mnie, jak i klubowi. Co sobie wywalczę to moje - zapewnia z uśmiechem na ustach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto