Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maciej Kupś spełnia marzenia dzieci

Danuta Bartkowiak
Pamiątkowe zdjęcie przed ratuszem oraz wiele wspomnień i wrażeń wywiozły z Głogowa dzieci z Żabiec. fot. Archiwum m. kupś
Pamiątkowe zdjęcie przed ratuszem oraz wiele wspomnień i wrażeń wywiozły z Głogowa dzieci z Żabiec. fot. Archiwum m. kupś
realizuje marzenia tych, którzy śnią o rowerze, farbach do malowania czy plecaku. Głogowianin od kilku miesięcy działa w programie "a KuKu", który powstał, aby pomóc dzieciom przebywającym w rodzinach zastępczych ...

realizuje marzenia tych, którzy śnią o rowerze, farbach do malowania czy plecaku.

Głogowianin od kilku miesięcy działa w programie "a KuKu", który powstał, aby pomóc dzieciom przebywającym w rodzinach zastępczych i rodzinnych domach dziecka. Pomysłodawcami akcji są Fundacja Oriflame Dzieciom oraz Fundacja "Przyjaciółka".
- Każdy ma jakieś marzenia. Małe i te większe. Jedni chcą być zdrowi, inni myślą o wyjeździe na wakacje czy książkach do nauki - mówi Maciej Kupś, który zaprosił do Głogowa dzieci z Rodzinnego Domu Dziecka w Żabcach w województwie podlaskim. Aby zorganizować pobyt kilkanaściorga dzieci i żeby nie było im nudno, trzeba było zaangażować do pomocy wiele osób. Np. dach nad głową i wyżywienie zapewnił Dom "Uzdrowienie Chorych", a strzelanie nabojami z farbą firma "U.T.T" Bartosza Kazimierskiego z Dobromila.

- Każdy może się przyłączyć - mówi Maciej Kupś i podaje przykłady: - Dziewczynka z Żabiec marzyła o flecie, a chłopiec o perkusji. Zebraliśmy pieniądze i zakupiliśmy instrumenty. Trzeba widzieć oczy dzieci, kiedy otrzymują to, o czym marzą. Są szczęśliwe i żadne słowa tego nie opiszą - mówi głogowianin i wyjaśnia:
- Choć niektóre z przedmiotów marzeń mogą wydawać się wielu z nas przesadą, należy pamiętać, że czas spędzany na zabawie lub nauce z ich wykorzystaniem jest dla nich często jedynym, kiedy udaje im się zapomnieć o traumatycznych przeżyciach. Zrealizowane marzenia pomagają im też mniej odczuwać tęsknotę za normalnym domem i życiem w prawdziwej rodzinie oraz przywraca wiarę w to, że dla kogoś są ważne. To bardzo wiele - mówi Maciej Kupś.

Na stronie fundacji www.akukurodzina.pl znajduje się mapka dziecięcych marzeń z całej Polski. Nie brakuje na niej marzeń z Dolnego Śląska, w tym także z powiatu głogowskiego. Np. 12-letni Piotrek z Żukowic marzy o rowerze, 15-letni Marcin z Głogowa o książkach i płytach do nauki języka niemieckiego, a 10-letni Marcin z Bukwicy o wyjeździe na wakacje.

Aby urzeczywistnić marzenia, można ofiarować posiadane przedmioty lub pokryć koszty ich zakupu, np. zbierając pieniądze w grupie znajomych i wspólnie przekazując je na konkretny cel.
- Kiedy ktoś mnie pyta, dlaczego to robię, to oczywiście odpowiedź jest tylko jedna. To taki szlachetny egoizm, bo pomagając innym, najbardziej pomagamy sobie. Człowiek czuje wtedy, że jest potrzebny, a uśmiech skrzywdzonego dziecka jest najpiękniejszym podziękowaniem - zapewnia Maciej Kupś i zachęca głogowian do włączenia się w tę niezwykłą akcję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto