Maciej Z. został skazany w czwartek przez sąd w Warszawie na 3 lata więzienia i 8 lat zakazu prowadzenia pojazdów. Wyrok nie jest prawomocny.
Chodzi o wypadek, do jakiego doszło pięć lat temu na Mokotowie. Czerwony ferrari, które prowadził wtedy znany dziennikarz motoryzacyjny Maciej Z. rozbiło się o filar wiaduktu. W wypadku zginął pasażera auta - dziennikarz motoryzacyjny „Super Expressu” - Jarosław Zabiega.
Według informacji Rmf24.pl sędzia Agnieszka Jaźwińska nie mała wątpliwości, że to Maciej Z. siedział wtedy za kierownica ferrari i umyślnie złamał przepisy. Według relacji świadków kierowca prowadził samochodów w sposób agresywny, często zmieniał pasy i gwałtownie ruszał na skrzyżowaniach. Nie zastosował się też do ograniczenia prędkości w miejscu wypadku, które wynosiło 50 km/h.
Auto ostatecznie uderzyło w filar wiaduktu. Zostało doszczętnie rozbite i stanęło w płomieniach. Maciej Z. został poważnie ranny. Przez długi czas pozostawał w śpiączce.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?