Mafia Pruszkowska 2019, Warszawa. W więzieniu czy na wolności? Co stało się z gangsterami, którzy trzęśli stolicą?
Leszek D. ps. „Wańka”
Trzeci do spółki. „Wańka” podobnie jak „Słowik” i „Parasol” przebył drogę od starego Pruszkowa przez więzienie, po nową grupę przestępców. Wpadł razem z kolegami na początku 2017 roku. Od tego momentu tkwi w areszcie. Sprawa jest poważna, chodzi bowiem o wyłudzenie 35 mln zł i wypranie 20 mln. „Wańka” w Pruszkowie zajmował się sprowadzaniem kokainy z Kolumbii. W gangu był razem z bratem Mirosławem, który przez cały czas był za kratkami (za kierowanie grupą przestępczą i zlecenie zabójstwa „Pershinga”). Po odsiedzeniu 13 lat w więzieniu wyszedł (2013) i zaczął prowadzić własną firmę. Przychodził też na procesy „Słowika”. Łączy ich do dziś bliska przyjaźń, Andrzej Z. Wyszedł za krat w dniu urodzin Leszka D. Był to kolejny tego dnia prezent dla przyjaciela.