Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Magiografia. Siła tkwi w magii fotografii.

Redakcja
Grupa Magiografia (od dołu po lewej: Karolina Michalczuk, Agnieszka Tekień, Krzysztof Mierzejewski, Emil Stankiewicz i Milena Łukasiak) zapowiada, że nie poprzestanie na jednym projekcie.
Grupa Magiografia (od dołu po lewej: Karolina Michalczuk, Agnieszka Tekień, Krzysztof Mierzejewski, Emil Stankiewicz i Milena Łukasiak) zapowiada, że nie poprzestanie na jednym projekcie. Teraz Białystok
Są młodzi, mają mnóstwo pomysłów i wspólną pasję – zdjęcia. Chcą podzielić się nią z innymi. Dlatego zorganizowali warsztaty fotograficzne dla dzieci.

Niektórym wystarczy, że mają swoje zainteresowania i mogą je rozwijać. Inni, tym co kochają, chcą zarażać innych.
Marzenia wprowadzają w czyn
Magiografia to grupka pięciu młodych ludzi z Białegostoku. Poznali się na kółku fotograficznym w Młodzieżowym Domu Kultury w Białymstoku. Agnieszka Tekień, licealistka, zdjęcia robi odkąd pamięta. - Już w podstawówce sadzałam siostrę na biurku, malowałam ją, przebierałam i robiłam jej zdjęcia - opowiada dziewczyna.
Karolina Michalczuk też uczy się w liceum. Mówi, że fotografia analogowa już jej nie wystarcza i ostatnio wtajemnicza się w sekrety zdjęć cyfrowych. Najbardziej fascynuje ją fotografia inscenizowana, z modelami. - Kiedyś do sesji przebrałam brata za dziewczynkę - śmieje się.
Milena Łukasiak, studentka resocjalizacji, fotografią zainteresowała się w gimnazjum i od tej pory brała udział w wielu konkursach fotograficznych. - Nie wychodzę na miasto albo imprezę ze znajomymi bez aparatu - zapewnia. Dziewczyny lubią sesje fashion.
- Są niesamowite - tłumaczą. - Na ich przygotowanie potrzeba sporo czasu. Mamy jakiś pomysł i rozwijamy wizję. Ostatnio na przykład fotografowaliśmy kobiety w sukniach balowych na terenie opuszczonej elektrowni.
Panowie lepiej czują się w fotografii sportowej. Emil Stankiewicz, uczeń IV klasy Technikum Elektrycznego kupił swój pierwszy aparat w VI klasie podstawowej. Żeby go kupić, przez trzy lata roznosił ulotki. Zaczynał od fotografowania kwiatków. - Lubię fotografować ruch, np. osoby jeżdżące na rolkach czy deskorolce - mówi.
Krzysztof Mierzejewski, tegoroczny maturzysta, poszedł do MDK-u, żeby na zajęcia gry na gitarze, a zapisał się do kółka fotograficznego. Od razu pochłonął go świat fotografii cyfrowej, który kilka lat temu był jeszcze nowością. - Teraz współpracuję przy tworzeniu portalu o Jagiellonii, robię zdjęcia podczas meczów, przygotowuję fotoreportaże - mówi.
Coś dla innych
Grupę powołali miesiąc temu, gdy postanowili, że razem stworzą jakiś niezwykły projekt. - Przeczytałem, że istnieje możliwość zdobycia pieniędzy na przeprowadzenie jakiegoś ciekawego projektu - mówi Emil Stankiewicz, uczeń Elektryka. I tak powstał pomysł na zorganizowanie warsztatów dla dzieci i kilku inscenizowanych sesji zdjęciowych.
Uwieńczeniem ma być wspólna wystawa zdjęć. Projekt się spodobał i uczniowie otrzymali pieniądze od prezydenta miasta w ramach programu "Marz i Działaj", czyli Lokalnego Funduszu Młodych w Białymstoku. - Ale nie stworzylibyśmy tego projektu, gdyby nie pan Andrzej Górski, nasz opiekun z MDK-u - mówią młodzi ludzie
Oczyma dziecka
Zajęcia z fotografii odbyły się 14 czerwca. Dzieciaki z II klasy szkoły Podstawowej im. Wspólnoty Polskiej w Białostoczku były zachwycone. - Były balony i bańki mydlane - opowiadają członkowie grupy Magiografia. - Uczniowie mieli całkowitą dowolność w kreowaniu zdjęć.
Dzieci wykonywały zdjęcia aparatami analogowymi. - Teraz najpopularniejsze są cyfrówki, chcieliśmy, żeby dzieci wiedziały, że takie aparaty też istnieją - dodają członkowie grupy. W piątek młodzi ludzie spotkają się ponownie z uczniami podstawówki, żeby porozmawiać o stworzonych pracach. Wybrane pojawią się na wystawie w lipcu.
- Na wystawie można będzie obejrzeć zdjęcia uczniów oraz nasze, które powstaną niebawem podczas pięciu sesji zdjęciowych ukazujących pięć stanów umysłu.- tłumaczy Emil. Przygotowania do sesji trwają od dawna. Będą pracować przy nich wizażyści, fryzjerzy, potrzebni byli też modele i rekwizyty oraz odpowiednie miejsce.
Czego możemy się spodziewać?
- Plac przed Ratuszem, bagna, obrzeża miasta, a nawet stacja benzynowa, więcej zdradzać nie będziemy - śmieją się młodzi fotograficy. - Trzeba po prostu przyjść na wystawę i zobaczyć, co udało nam się stworzyć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto