Malbork. Protest kobiet wspierają radni. Jest stanowisko Rady Miasta w sprawie zaostrzenia przepisów aborcyjnych

11-osobowa grupa malborskich radnych zawnioskowała, by Rada Miasta Miasta zajęła stanowisko wynikające z bieżącej sytuacji na ulicach polskich miast.

- Duży niepokój w kraju, dlatego grupa radnych pozwoliła sobie przygotować projekt stanowiska. Do tej propozycji zgłoszono dwie zmiany. Wykreślony został zapis dotyczący „kontrowersyjnego” Trybunału Konstytucyjnego i poszerzony został zapis, że solidaryzujemy się z protestującymi, ale jednocześnie nie zgadzamy się na dewastację i wulgaryzmy skierowane przeciw symbolom religijnym – mówiła podczas sesji radna Jolanta Leszczyńska.

Oto pełna treść stanowiska Rady Miasta w sprawie aktualnej sytuacji związanej z protestami kobiet przeciwko zaostrzeniu przepisów dotyczących prawa aborcyjnego w Polsce:

Ustawa z 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, często zwana kompromisem aborcyjnym, była wynikiem konsensusu, jaki wtedy zawarto pomiędzy ugrupowaniami politycznymi.

Ostatnia decyzja Trybunału Konstytucyjnego dokonała zaostrzenia przepisów aborcyjnych obowiązujących w naszym kraju. Wykreślenie przesłanki o możliwości przerywania ciąży z powodu wad płodu stanowi w naszej ocenie znaczące zagrożenie dla zdrowia fizycznego i psychicznego kobiet.

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego odbiera prawo kobiet do samostanowienia, godzi w ich wolność i naraża na nieludzkie traktowanie. Na ulice polskich miast w dobie szalejącej pandemii wyszło tysiące kobiet, które zmuszone są tą decyzją do heroizmu, do którego zmuszać się nikogo nie powinno. Każda kobieta ma prawo do decyzji o dalszym przebiegu ciąży po wykryciu wad wrodzonych płodu. Każda taka decyzja powinna być w pełni autonomiczna.

Dzisiaj nie ma zgody na milczenie. Dlaczego zabrano społeczeństwu prawo do wypowiadania się w ważnych sprawach, dlaczego brak dialogu społecznego? Dlaczego ta decyzja zapadła w tak wyjątkowym, niezmiernie trudnym dla Polaków czasie, w czasie niespotykanej od dziesięcioleci epidemii?

Solidaryzujemy się z protestującymi, ale jednocześnie nie zgadzamy na dewastację i wulgaryzmy skierowane przeciw symbolom religijnym. Zwracamy się do rządzących o jak najszybsze rozwiązanie tego konfliktu.

Za przyjęciem stanowiska opowiedziało się 9 radnych, 1 był przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował.