Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mało dobrego o Stargardzie

Redakcja
Emilia Chanczewska
O naszym mieście nie jest głośno w kraju z powodu sukcesów. O Stargardzie mówi się dużo w kontekście kolejnych zabójstw czy dziwnych zachowań niektórych mieszkańców.

Kilka miesięcy temu do stargardzkiej strefy przemysłowej weszła duża zagraniczna firma, która będzie tu robić silniki. To niewątpliwie sukces Stargardu, o którym jednak nie mówiło się tyle i tak głośno, jak o negatywnych dla wizerunku miasta sprawach. Ostatnie dwa i pół miesiąca w Stargardzie, to cztery zabójstwa. W maju w mieszkaniu przy ulicy Spokojnej zamordowano dziewięcioletnią dziewczynkę, o co podejrzana jest jej matka. W czerwcu na osiedlu Tysiąclecia śmiertelnie pobity został 53-letni mężczyzna, a zarzut zabójstwa usłyszał 21-latek. W lipcu w wieżowcu na osiedlu Zachód zamordowano kobietę zajmującą się udzielaniem pożyczek. O tę zbrodnię podejrzany jest jej klient, 41-letni mieszkaniec tego samego osiedla. Tydzień temu, w piątek, w mieszkaniu przy ulicy Konopnickiej od ciosów nożem zginęła kobieta. Zarzut zabójstwa postawiono jej konkubentowi. O tych zbrodniach wiele mówiło się w mediach, a przy tej okazji na wszystkie możliwe sposoby wymieniano Stargard. Wielu mieszkańców uważa, że ostatnio w Stargardzie dzieje się zbyt wiele złego.- Przestępcy nie mogą czuć się bezpiecznie - powtarzają cały czas stargardzcy policjanci. - W sprawie zabójstw wszyscy sprawcy zostali zatrzymani.Mieszkańcy wskazują jednak nie tylko na zabójstwa, ale i szerzące się chuligaństwo i pijaństwo na osiedlach. O Stargardzie najgłośniej w kraju jest przy okazji tragicznych zdarzeń, takich jak zabójstwa czy wypadki drogowe. Ale o "reklamę" miasta dbają też niektórzy mieszkańcy. Kilka lat temu w wielu serwisach w kraju mowa była o radnym, który ogłosił się Synem Bożym i zapowiedział, że zbawi świat. W ostatnich dniach o rozgłos dla Stargardu zadbał Daniel Sosin, do niedawna pracownik Urzędu Miejskiego w Stargardzie, który w ostatnich wyborach samorządowych bez sukcesu starał się o mandat radnego z listy Prawa i Sprawiedliwości. To on dwa lata temu zasłynął na cały kraj z przykucia się łańcuchem do krzyża przed Pałacem Prezydenckim. Teraz na sowieckim pomniku w centrum Stargardu wywiesił flagę i baner z napisem "Ta polska flaga będzie tu póki nie zniszczymy tej ruskiej gwiazdy i stanie tu polski orzeł. Daniel Sosin". W niedzielę usiadł przy pomniku i rozpalił grilla. Flaga już zniknęła z Kolumny Zwycięstwa. Sprawą zajęła się policja, która prowadzi postępowanie. Ma wyjaśnić, czy doszło do złamania prawa, bo na pomniku poza flagą i banerem pojawił się też napis sprayem "Tu jest Polska" i symbol Polski Walczącej.Po akcji Daniela Sosina rozdzwoniły się nasze redakcyjne telefony. Większość telefonujących krytykowała zachowanie byłego urzędnika.- Niech ten człowiek najpierw pozna trochę historię i dowie się w jakich okolicznościach budowano ten pomnik i kogo upamiętnia - komentuje pan Tomasz. - Nie on jest od niszczenia pomników, niech się weźmie za porządną robotę.W internecie na pomysłodawcy akcji też nie pozostawiono suchej nitki.- Pomnik jest polski, budowany przez niemieckich jeńców, sponsorowany przez Związek Radziecki i upamiętnia tych żołnierzy, którzy ginęli, abyś ty mógł tu teraz mieszkać, a nie gnić w niemieckim obozie pracy, gdyby ci których tak nienawidzisz nie obrócili się przeciwko Niemcom i nie zaczęli walczyć po naszej stronie - napisał na portalu www.gs24.pl internauta bob. - Związek Radziecki nie istnieje, nikt nie organizuje imprez wokół pomnika upamiętniających go, no prócz pana Sosina który mimowolnie reklamuje go. To jest część historii tego miasta i tak powinno pozostać. Proponuję pojechać jednemu czy drugiemu do Berlina i zobaczyć jaki stoi tam pomnik ku czci Armii Czerwonej i zapytać się berlińczyków czy im przeszkadza.- Pomalował sprayem pomnik czyli zniszczył go i powinien być ukarany - uważa anka. - Nieważne co to za pomnik. A jak ja bym pomazała sprayem pomnik papieża?W tych wszystkich okolicznościach ciężko o pozytywny rozgłos dla Stargardu. Władze miasta kolejny rok promują je hasłem "Stargard. Pod szczęśliwą gwiazdą". W Polskę idzie jednak wiele negatywnych informacji o mieście i nie jest łatwo przekonać mieszkańców innych regionów, że w Stargardzie jest fajnie. Brakuje sukcesów, które przykułyby uwagę mediów ogólnopolskich. Urzędnicy zapewniają jednak, że robią co mogą, żeby wizerunek miasta był korzystny. W tym celu organizują różne akcje, także w innych częściach kraju, zachęcające do odwiedzin Stargardu. Do tego ma służyć strategia komunikacji marketingowej miasta. Stargard jest obecny na różnych targach, są też promowane wydarzenia organizowane w naszym mieście.- W roku bieżącym miasto uczestniczyło w targach turystycznych ITB Berlin, lada dzień trafi do sprzedaży, między innymi w sieci Empik, nowy przewodnik turystyczny miasta Stargard - informuje Zdzisław Rygiel, dyrektor biura prezydenta miasta.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto