Małpia ospa na Mazowszu. Jest pierwszy przypadek. Szpital Zakaźny w Warszawie jest przygotowany na kolejnych chorych

Mamy potwierdzony pierwszy przypadek małpiej ospy na Mazowszu. Zakażony pacjent został wykryty w piątek, 10 czerwca. Chory przebywał w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym przy ul. Wolskiej w Warszawie. W poniedziałek rano, 13 czerwca, członkini zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc spotkała się z dyrekcją i personelem tej placówki, aby omówić poziom przygotowania szpitala na przyjęcie ewentualnych kolejnych chorych.

Mamy przygotowane sale, ludzi i procedury. Nie uczymy się od nowa wszystkiego, gdy pojawia się nowa choroba. Każda sala jest wyposażona w pełny węzeł sanitarny i śluzy, także można izolować pacjentów. Mamy bardzo wykwalifikowany personel, który ćwiczył parę lat przed covidem umiejętność pracy w kombinezonach, maseczkach i z odizolowanym pacjentem. I to skutkuje, że ludzie sprawnie pracują - wymieniała dyrektor Szpitala Zakaźnego Agnieszka Kujawska-Misiąg.

Zastępca dyrektora szpitala dr n. med. Grażyna Cholewińska uspokajała, że małpia ospa prawdopodobnie nie wywoła kolejnej pandemii, choć zjawisko szybko rozprzestrzeniającej się infekcji należy traktować poważnie.

Najskuteczniejszym sposobem walki z małpią ospą jest unikanie zakażenia. W tym celu należy przede wszystkim: unikać kontaktów z potencjalnie zakażonym zwierzęciem lub człowiekiem, nie dotykać padłych zwierząt, zwłaszcza gryzoni. Pacjentów z potwierdzonym zakażeniem należy izolować - podkreśliła.

Z kolei radny województwa Krzysztof Grzegorz Strzałkowski zaznaczył, że "po raz kolejny samorząd wyprzedza działania rządu i przygotowuje w należyty sposób szpitale do walki z małpią ospą".

Szpitale na Mazowszu są dobrze przygotowane, konieczna jest również rzetelna informacja o tym wirusie i chorobie, stąd dzisiejsze spotkanie z udziałem ekspertów - powiedział Strzałkowski.

Zakażenie małpią ospą następuje po bezpośrednim kontakcie z płynami ustrojowymi zakażonego zwierzęcia lub człowieka. CDC podaje, że wirus dostaje się do organizmu człowieka przez uszkodzoną skórę, drogi oddechowe lub błony śluzowe (oczy, nos, jama ustna). Dotychczasowe przypadki pokazały, że materiał zakaźny może pozostawać śladowo na zakażonym ubraniu, ręczniku.

Ospa małpia przypomina ospę wietrzną, choć jest od niej dużo mniej zakaźna. Okres wylęgania, czyli czas od zakażenia do pojawienia się pierwszych objawów wynosi zwykle 7-14 dni, niekiedy do 21 dni. Po tym czasie pojawiają się objawy typowe dla infekcji wirusowej – gorączka, bóle mięśni, bóle kostno-stawowe, ogólne rozbicie, osłabienie, niekiedy uogólnione powiększenie węzłów chłonnych. Zwykle w 2.-3. dobie objawów ogólnych, zaczynają się pojawiać zmiany na skórze – najpierw są krostki które ewoluują do pęcherzyków, następnie przysychają, tworzą się strupy, które odpadają. Charakterystyczna jest lokalizacja zmian skórnych – występują na skórze całego ciała, lecz zajmują też wewnętrzną powierzchnię dłoni i powierzchnię podeszwową stóp (to odróżnia ją od ospy wietrznej).

Przebieg małpiej ospy jest zazwyczaj łagodny i ustępuje zwykle samoistnie bez leczenia. Istnieje lek o działaniu swoistym i udowodnionej skuteczności wobec wirusa ospy małpiej, niestety niedostępny w Polsce.