Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mały maraton Pogoni Szczecin. Trzy mecze w osiem dni

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Sebastian Wołosz
Przed Pogonią Szczecin mały maraton - trzy mecze w osiem dni. Początek w sobotę w Zabrzu. Start meczu z Górnikiem o godz. 17.30.

Górnik jest w dolnej połówce tabeli z niewielką przewagą nad goniącymi go zespołami. Z kolei Pogoń to przeciwny biegun tabeli - 3. miejsce i chęć na więcej. Po spotkaniu z Górnikiem, Portowców czeka domowa konfrontacja z Jagiellonią Białystok (3 marca, wtorek, godz. 20.30) i niedzielne starcie w Częstochowie (8 marca, godz. 12.30).

- Mamy teraz dobrą sytuację kadrową - mówi trener Pogoni Szczecin, Kosta Runjaić. - Mamy wiele opcji i możliwości. W ciągu ostatnich tygodni, ci zawodnicy, którzy nie grali zbyt wiele, mogli się odpowiednio przygotować i są w coraz lepszej dyspozycji. Akurat taka sytuacja trzech spotkań w krótkich odstępie jest taka sama dla każdej drużyny. My robimy swoje, przygotowujemy się dobrze do spotkania w Zabrzu i tak krok po kroku. To jest część naszej pracy i nic specjalnego.

ZDJĘCIA KIBICÓW z meczu Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław. Znaj...

CZYTAJ TEŻ:

Pogoń po słabym, ale zwycięskim meczu z Wisłą w Płocku, dwukrotnie remisowała - najpierw ze Śląskiem Wrocław, później z ŁKS Łódź. W tym drugim starciu piłkę meczową, w postaci rzutu karnego, miała na nodze, ale Zvonimir Kozulj przestrzelił.

- Zarówno nasz team trenerski, jak i zawodnicy, zdajemy sobie sprawę z tego, że zdobyliśmy zbyt mało punktów w stosunku do oczekiwań - zaznacza trener Runjaić. - Były to też trudne mecze, a w piłce tak bywa, że może spotkanie potoczyć się w różne strony. Będziemy o tym pamiętać, przygotowując się do najbliższych meczów, chcąc je wygrać. Zbliżamy się do fazy końcowej sezonu zasadniczego. Na każdy mecz trzeba patrzeć, jak na finał. Teraz mamy taką sytuację, że kilka zespołów walczy o przeżycie. Inne zespoły, które są w ósemce, walczą o to, by w niej pozostać. Są też takie ekipy, które chcą się znaleźć w grupie mistrzowskiej. Dlatego każdy mecz jest na wagę złota, każdy jest trudny i trzeba do nich podchodzić z koncentracją i odpowiednim zapałem. Musimy znowu pokazać, że mamy podstawy do dobrej gry i w każdym spotkaniu muszą być zaangażowani wszyscy piłkarze, zdolni do tego, by cierpieć i zaangażować się na 100 procent. To warunek tego, by osiągnąć sukces. W tej fazie sezonu decydującą rolę odgrywać będą detale. Decydujące będzie wykorzystanie absolutnie każdej szansy, która się nadarzy. Każde dośrodkowanie, rzut różny - muszą być wykonywane z odpowiednią ostrością, precyzją i koncentracją. Podobnie przy rzutach karnych, sytuacjach podbramkowych. Im więcej tych detali będziemy potrafili wykorzystać, tym większe będzie prawdopodobieństwo, że wygramy - dodał szkoleniowiec Pogoni.

Niemiecki trener nie będzie mógł skorzystać z kilku zawodników w Zabrzu.

- Na pewno w sobotę nie zagrają Nunes, Frączczak oraz Drygas - mówi trener Runjaić. - Nunes ma uraz mięśniowy uda. Zawodnik jest na dobrej drodze do powrotu. Kozłowski z kolei nadal znajduje się w fazie rehabilitacji.

Zakazy od Komisji Ligi, zamknięte sektory, decyzje wojewodów, stadiony w budowie... No, nie zawsze się uda pojechać za ulubioną drużyną. Do tej pory komplet wyjazdów zaliczyli tylko kibice dwóch drużyn: Jagiellonii Białystok oraz Rakowa Częstochowa. Szacunek należy się zwłaszcza tym drugim, bowiem oni na domowe mecze muszą jeździć także na obcy stadion - do oddalonego o niecałe 80 kilometrów Bełchatowa. 

Jeżeli zastanawiają was liczby wyjazdowe w poszczególnych spotkaniach to dobrze trafiliście. Przedstawiamy wszystkie dostępne dane od 1 do 21 kolejki włącznie. Pojedynczy rekord należy do sympatyków Legii Warszawa, których do Wrocławia wybrało się przeszło 3 tys. W grupie powyżej tysiąca jeździli też fani ŁKS Łódź, Lecha Poznań, Górnika Zabrze, Śląska Wrocław czy Zagłębia Lubin.

W ilu jeżdżą? Wyjazdowy ranking kibiców PKO Ekstraklasy. Lid...

WIDEO: Budowa stadionu w Szczecinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto