Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mandat dla pieszej potrąconej przez e-hulajnogę zostanie uchylony? Jest wniosek do sądu, wkrótce zmiana przepisów

Monika Golonka
Monika Golonka
Mandat dla pieszej potrąconej przez e-hulajnogę zostanie uchylony? Jest wniosek do sądu, wkrótce zmiana przepisów
Mandat dla pieszej potrąconej przez e-hulajnogę zostanie uchylony? Jest wniosek do sądu, wkrótce zmiana przepisów Szymon Starnawski/Archiwum Polska Press
Wracamy do sprawy ukarania mandatem kobiety potrąconej przez osobę poruszającą się na hulajnodze elektrycznej. Okazuje się, że absurdalna sytuacja może doczekać się szczęśliwego finału. Wydział Ruchu Drogowego wystąpił z wnioskiem do sądu o uchylenie mandatu. Kto zostanie ukarany? Wszyscy użytkownicy e-hulajgóg powinni przygotować się na nadchodzące zmiany w prawie. Dalsza część artykułu poniżej.

Do sytuacji doszło 18 kwietnia na Krakowskim Przedmieściu. Nastolatek jadący na hulajnodze elektrycznej w pewnym momencie rozpędzonym pojazdem wpadł na 49-letnią kobietę.

"Policjanci ustalili, że piesza stojąc przez pewien czas w jednym miejscu na chodniku przy ul. Krakowskie Przedmieście zmieniła swoją pozycję w momencie kiedy była omijana przez nastolatka poruszającego się na hulajnodze. Osoby te były wówczas tak blisko siebie, że nastolatek nie zdążył wykonać żadnego manewru, który mógłby pozwolić mu na ominięcie kobiety. Wówczas doszło do kontaktu między ww. osobami, które przewróciły się. W efekcie piesza doznała lekkich obrażeń ciała" - mówił komisarz Jarosław Florczak w rozmowie z portalem transport-publiczny.pl

CZYTAJ WIĘCEJ: Wjechał w kobietę elektryczną hulajnogą. Ale to ona dostała mandat. Mimo, że po wypadku poturbowana trafiła do szpitala

Poturbowanej turystce pomocy udzielili znajdujący się w pobliżu funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa. Zanim ranna kobieta została zabrana przez karetkę do szpitala, musiała jeszcze zapłacić mandat w wysokości 50 zł. Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że to ona spowodowała wypadek. Jak to możliwe?

Piesza nie zachowała należytej ostrożności

Funkcjonariusze, wlepiając mandat, powołali się na art. 86 kodeksu wykroczeń:

Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny

Policjanci uznali, że kobieta, niespodziewanie zmieniając pozycję, spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa dla pozostałych pieszych - tzn. nastolatka na hulajnodze, bo według obowiązujących przepisów, właśnie tak są kwalifikowane osoby poruszające się na elektrycznych hulajnogach.

CZYTAJ TEŻ: Po alkoholu można jeździć na hulajnodze elektrycznej? „Człowiek na hulajnodze jest pieszym, a pieszy może być pijany”

Sytuacja zbulwersowała internautów i wywołała dyskusję na temat konieczności wprowadzenia zmian w prawie drogowym. Sprawą zainteresował się m.in. Wojciech Kotowski, ekspert ds. prawnych aspektów wypadków drogowych i redaktor naczelny pisma “Paragraf na Drodze”. W rozmowie z “Dziennikiem Gazetą Prawną” przyznał, że osobiście wystąpił w obronie kobiety i zwrócił się do policjantów o zmianę kwalifikacji czynu. Jak poinformował, Wydział Ruchu Drogowego zdecydował się skierować do sądu wniosek o uchylenie mandatu.

Informację tę potwierdził rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji. - Cała sprawa została poddana szczegółowej analizie. To na jej podstawie Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KSP skierował wniosek o uchylenie mandatu - wyjaśnia Sylwester Marczak i dodaje - Nie nazwałbym całej sytuacji błędem ze strony policjanta z prostej przyczyny - zdarzenia oceniane są przez policjantów na miejscu. Nie raz zdarza się, że coś, co wydaje się pewne, zmienia swój obraz później. W tym przypadku należy zwrócić uwagę na rzetelność Wydziału Ruchu Drogowego KSP, że pomimo teoretycznie zakończonej sprawy – bo tak to wygląda w przypadku mandatu karnego – nie została ona zostawiona sama sobie, a wszelka inicjatywa leżała po stronie WRD KSP.

CZYTAJ TEŻ: Hulajnogi elektryczne, Warszawa. Jest ich już prawie 4 tysiące, a będzie jeszcze więcej

Hulajnogi elektryczne, Warszawa. Jest ich już prawie 4 tysią...

Ministerstwo zapowiada zmiany. “Urządzenia transportu osobistego będą traktowane na równi z rowerami”

Kuriozalna sytuacja pokazała, że polskie prawo o ruchu drogowym wymaga wprowadzenia zmian. Według interpretacji policji, osoba poruszająca się na hulajnodze nie pasuje do obowiązującej obecnie definicji “kierującego”:

osoba, która kieruje pojazdem lub zespołem pojazdów, a także osoba, która prowadzi kolumnę pieszych, jedzie wierzchem albo pędzi zwierzęta pojedynczo lub w stadzie

i jest traktowana jako “pieszy” tzn.

osoba znajdująca się poza pojazdem na drodze i niewykonująca na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; za pieszego uważa się również osobę prowadzącą, ciągnącą lub pchającą rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, a także osobę w wieku do 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej

CZYTAJ TEŻ: Hulajnogi elektryczne, Warszawa. Miasto Jest Nasze chce wprowadzenia reguł użytkowania e-hulajnóg i dekalogu zasad dla wypożyczalni

Ministerstwo infrastruktury rozpoczęło już prace nad zmianami w prawie. Na początku czerwca przedstawiony został projekt ustawy regulującej poruszanie się UTO, czyli urządzeniami transportu osobistego (urządzenie konstrukcyjnie przeznaczone do poruszania się wyłącznie przez kierującego znajdującego się na tym urządzeniu, o szerokości nieprzekraczającej w ruchu 0,9 m, długości nieprzekraczającej 1,25 m, masie własnej nieprzekraczającej 20 g, wyposażone w napęd elektryczny, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 25 km/h) - tzn. przede wszystkim elektrycznymi hulajnogami.

Podstawowym założeniem projektu jest to, że hulajnogi elektryczne mają być traktowane na takich samych zasadach, jak rowery.

- Urządzenia transportu osobistego będą pojazdami, a w hierarchii prawnej będą traktowane na równi z rowerami – poinformował wiceminister infrastruktury Rafał Weber.

Co ta zmiana oznacza dla użytkowników hulajnóg elektrycznych? Poruszający się na hulajnogach będą zobowiązani do:

  • Jeżdżenia ścieżkami rowerowymi lub ulicami, na których dopuszczalna prędkość nie przekracza 30 km/h.
  • Korzystania z chodnika tylko w przypadku, gdy na danym obszarze nie będzie ścieżki rowerowej ani ulicy z odpowiednim ograniczeniem prędkości.
  • Ustępowania pierwszeństwa pieszym.

Kiedy zmiany wejdą w życie? Jak mówił podczas konferencji prasowej minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, projekt jest gotowy, niebawem ma być procedowany i może zacząć obowiązywać jeszcze w wakacje - jeśli podjęta zostanie decyzja o sprawdzonym ekspresowym trybie procedowania. Jeśli będzie procedowany w zwykłym trybie, na wejście przepisów w życie trzeba będzie czekać do jesieni.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto