Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mandoria: polski "Disneyland" opóźniony. Otwarcie przełożone przez koronawirusa. "Zdążyliśmy zamontować niemal wszystkie atrakcje"

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Pod Łodzią, półtorej godziny drogi od Warszawy, powstaje Mandoria - jeden z większych parków rozrywki w Polsce. Miał być gotowy pod koniec wakacji. - W połowie marca podjęliśmy trudną, ale konieczną decyzję o wstrzymaniu prac budowlanych - usłyszeliśmy. Teraz prace znów ruszyły.

Park rozrywki stylizowany na renesansowe miasta handlowe powstaje w Rzgowie pod Łodzią. W Mandorii inwestor - którym jest spółka powiązana z miliarderem Antonim Ptakiem - zapowiada roller-coastery, karuzele, "wirujące beczki", podniebne loty, a także atrakcje związane z wodą. Docelowo park Mandoria zajmie aż 50 hektarów.

Na początku inwestor zapowiadał, że wszystko będzie gotowe latem tego roku. W pierwszym etapie powstać miała kryta hala z atrakcjami, które będą czynne cały rok (ok. 15 tys. mkw.). Niestety, plany pokrzyżował koronawirus. - W połowie marca podjęliśmy trudną, ale konieczną dla bezpieczeństwa naszych pracowników i podwykonawców decyzję o wstrzymaniu prac budowlanych – wyjaśnia Daniel Heinst, dyrektor projektu. Przyznaje również, że ograniczenia związane z pandemią uniemożliwiły przybycie podwykonawców z Hiszpanii i Włoch. Teraz - po 16 tygodniach przerwy - prace znów ruszyły.

Tak wygląda park Mandoria w budowie

Mandoria: polski "Disneyland" opóźniony. Otwarcie przełożone...

Aktualnie park jest gotowy w 60 procentach. – Na szczęście przed wprowadzeniem przez polskie władze restrykcji w przemieszczaniu się ludności i zamknięciem granic zdążyliśmy zamontować w Mandorii niemal wszystkie atrakcje. Także większość ciężkich prac budowlanych, takich jak wylewanie betonu, czy stawianie ścian mamy już za sobą. Czekający nas teraz etap prac to tzw. tematyzacja, polegająca na budowaniu, montowaniu i malowaniu dekoracji, które przekształcą surowy plac budowy w portowe miasteczko handlowe – tłumaczy Daniel Heinst.

Obecnie firma zapewnia, że park rozrywki będzie gotowy wiosną przyszłego roku. Niedługo rozpocznie się, przerwana przez pandemię, rekrutacja do Mandorii.

Park znajduje się 130 kilometrów od Warszawy. Dojedziemy do niego autostradą A2 albo drogą ekspresową S8 w około półtorej godziny.

Więcej na ten temat piszemy tutaj: Mandoria: polski "Disneyland" 130 km od Warszawy

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto