MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Marina jachtowa w Ustce - podejście piąte

Hubert Bierndgarski
Obecnie jachty cumują w Ustce w kanale węglowym. fot. apr-sas
Obecnie jachty cumują w Ustce w kanale węglowym. fot. apr-sas
Samorząd Ustki już piąty raz przymierza się do budowy mariny jachtowej w zachodniej części portu. Według naszych nieoficjalnych informacji, prowadzone są rozmowy z dużym inwestorem, który chce wybudować centrum ...

Samorząd Ustki już piąty raz przymierza się do budowy mariny jachtowej w zachodniej części portu. Według naszych nieoficjalnych informacji, prowadzone są rozmowy z dużym inwestorem, który chce wybudować centrum rekreacyjno-hotelowe. Do kompleksu ma być dołączony port jachtowy. Zanim jednak samorząd zgodzi się na inwestycję, musi dokonać zmian w planach przestrzennych tych terenów, a to może potrwać.

Ustka stara się o port jachtowy już od początku lat 90. Najpierw po nadbałtyckich portach morskich krążyła informacja o możliwości budowy marin jachtowych z zewnętrznych funduszy, w ramach projektu Suport Net. Do jego realizacji nigdy nie doszło. Później pojawiła się szansa na marinę w Ustce, ale ostatecznie nowoczesny port żeglarski wybudowano w sąsiedniej Łebie. W 2004 roku, w ramach rewitalizacji usteckiej starówki, zaplanowano niewielki port dla jachtów w samym centrum kurortu, w okolicy stacji ratownictwa morskiego. Ten pomysł również spalił na panewce. W ubiegłym roku swoją propozycję budowy portu jachtowego złożyła holenderska firma Van Den Herik, która wykonywała w Ustce prace pogłębiarskie. Wówczas także rozmowy skończyły się na papierze, choć firma planowała olbrzymi port na 500 jachtów.

Obecnie jachty cumują w Ustce przy nabrzeżu, w okolicy kapitanatu lub w kanale węglowym. Żeglarze mają tam do dyspozycji tylko niewielki kontener sanitarny. Spartańskie warunki powodują, że Ustka omijana jest przez żeglarzy, a to duża strata dla nadmorskiego kurortu wypoczynkowego.

Sytuacja może się jednak zmienić, choć urzędnicy nie chcą nam powiedzieć, z kim prowadzą rozmowy.

- Od kilku miesięcy prowadzimy rozmowy z dużym inwestorem, który zajmuje się budową hoteli i centrów wypoczynkowych - mówi Piotr Wszółkowski, naczelnik Wydziału Promocji Urzędu Miasta w Ustce. - Firma kończy właśnie budowę hotelu na południu Polski i szuka lokalizacji na środkowym Wybrzeżu. Jest bardzo zainteresowana naszą propozycją.

Nowoczesne centrum rekreacyjno-wypoczynkowe, połączone z mariną jachtową, miałoby powstać na około 15 hektarach. Problem w tym, że obecnie tylko część tych gruntów należy do miasta. Część zaś stanowi własność Skarbu Państwa w zarządzaniu Urzędu Morskiego w Słupsku i Lasów Państwowych. Jest tam też teren wojskowy, objęty tajemnicą.

- Walczymy teraz o przejęcie terenów i uwolnienie ich pod tę inwestycję. Problem w tym, że procedury mogą potrwać, a inwestor nie będzie czekać dłużej niż trzy lata - dodaje Wszółkowski.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto