Mariusz Błaszczak, były szef MON, pojawił się w Bełchatowie. Jaki był cel wizyty?

Prawie półtorej godziny trwało spotkanie przedwyborcze Prawa i Sprawiedliwości w Bełchatowie na którym pojawił się m.in. Mariusz Błaszczak, były szef MON, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Salę kinową Miejskiego Centrum Kultury wypełnili członkowie i sympatycy PIS w Bełchatowie, ale też licznie kandydaci startujący z list komitetu Marioli Czechowskiej, obecnej prezydent miasta ubiegającej się o reelekcję.

Wyposażeni w biało-czerwone chorągiewki i tabliczki z hasłami wyborczymi wysłuchali tego, co mieli im do powiedzenia politycy. Beata Dróżdż, radna Sejmiku Województwa Łódzkiego i jednocześnie kandydatka do Sejmiku mówiła m.in. o funduszach, które przekazywane są z województwa do samorządów. Podkreślała, że w ostatnich latach samorząd województwa łódzkiego zwiększył pulę pieniędzy przekazywanych dla regionów w ramach różnych programów.

Mariusz Błaszczak szeroko krytykował rządy koalicji i Donalda Tuska. Nawiązywał m.in. do reformy edukacji, zmianach w podstawie programowej, czy zniesieniu prac domowych dla uczniów.

- Powiem wprost: próbują zdemoralizować dzieci - mówił Mariusz Błaszczak.

Mówił głównie o kwestiach ogólnopolskich, ale podkreślał, iż za rządów PiS w ramach Programu Inwestycji Strategicznych Polskiego Ładu współfinansowano w Bełchatowie wiele inwestycji związanych m.in. z drogami, ulicami, połączeniami komunikacyjnymi.

Podczas spotkania zapytany został o pomysł Koalicji Obywatelskiej zagospodarowania w przyszłości terenów po kopalni i elektrowni dla przemysłu zbrojeniowego, jednak konkretnie się do niego nie odniósł.

Na spotkaniu obecny był też m.in. Robert Telus, szef struktur PIS w Łódzkiem. Podkreślił, iż świadomie nie wystawił w Bełchatowie swojego kandydata na prezydenta miasta, a poparł Mariolę Czechowską.

Politycy namawiali dziś w Bełchatowie do pójścia na wybory i głosowania na polityków PiS. Podczas spotkania przedstawiono tez kandydatów PIS do Sejmiku Województwa Łódzkiego