Marsz Niepodległości 2020. Podsumowanie wydarzeń
Marsz Niepodległości 2020. Tuż przed godziną 14 w centrum Warszawy rozpoczął się Marsz Niepodległości. Pomimo wcześniejszych zapowiedzi organizatorów, że tegoroczna demonstracja przybierze formę przejazdu samochodowego, tłumy ludzi maszerował alejami Jerozolimskimi w kierunku ronda Waszyngtona. Nad uczestnikami marszu rozpościerała się chmura dymu z palonych rac. Zgromadzeni w Warszawie 11 listopada tradycyjnie przynieśli ze sobą biało-czerwone flagi. Skandowane hasła co rusz przerywał głośny huk petard.
"Bóg, honor i ojczyzna", "Cześć i chwała bohaterom", "Polska biało-czerwoni" czy... "Kto nie skacze ten za PiS-em" - między innymi takie hasła wykrzykują uczestnicy Marszu Niepodległości.
Starcia z policją
W rejonie Ronda de Gaulle'a grupy chuliganów zaatakowały policjantów chroniących bezpieczeństwa innych ludzi. Do działań wprowadzono pododdziały zwarte. W celu przywrócenia porządku prawnego wykorzystywane są środki przymusu bezpośredniego - informowała Komenda Stołeczna Policji.
Z kolei organizatorzy Marszu Niepodległości twierdzą, że przy rondzie de Gaulle'a doszło do ataków Antify na uczestników zgromadzenia. "Kibice odpowiedzieli" - skomentowano w mediach społecznościowych.
Pożar mieszkania od rzuconej racy
Kiedy pochód dotarł już na most Poniatowskiego, jeden z jego uczestników obrzucał pobliski blok mieszkalny płonącymi racami. Jedna z nich trafiła wprost na balkon i wznieciła pożar. Okna jednego z mieszkań kilka pięter wyżej ozdobione były emblematami Strajku Kobiet - to prawdopodobnie tam miały trafić odpalone środki pirotechniczne.
Co ciekawe, organizatorzy Marszu Niepodległości ponownie twierdzą, że za incydentem stoi nie kto inny, jak... członkowie Antify.
- Stowarzyszenie Marsz Niepodległości całkowicie odcina się od tego typu działań. Podejrzewamy, że może to być prowokacja Antify. Organizacja ta jest znana z akcji typu "false flag". Już wielokrotnie byliśmy świadkami tego typu działań Antify. To co widzimy na nagraniu, jest prawdopodobnie jednym z nich - czytamy we wpisie zamieszczonym przez przedstawicieli stowarzyszenia.
Ranni funkcjonariusze
W celu przywrócenia porządku publicznego, w ramach obowiązującego prawa, prowadzone są działania pododdziałów zwartych policji. Kilku policjantów zostało rannych. Wykorzystywane są środki przymusu bezpośredniego w tym gaz pieprzowy i w indywidualnych przypadkach broń gładkolufowa - informuje Komenda Stołeczna Policji.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?