Pochód ten upamiętnił wybuch 30. rocznicy stanu wojennego oraz uczcił 20 lat wolności. Uczestnicy demonstracji przemaszerowali Krakowskim Przedmieściem na plac Piłsudskiego, gdzie oddali hołd ofiarom stanu wojennego.
Na placu Piłsudskiego zapalono znicze i ułożono z nich napis 120 i znak krzyża, a następnie złożono wieniec. Później udano się na Grób Nieznanego Żołnierza, gdzie również złożono kwiaty i tym zakończono marsz.
– Miejsce to jest bardzo ważne, bo to właśnie tutaj Papież Jan Paweł II pobudził nas do działania – mówi Andrzej Kropiwnicki, przewodniczący regionu Mazowsze NSZZ „Solidarność”. Przewodniczący wspomniał również, że stan wojenny był wojną przeciw narodowi, która zatrzymała rozwój kraju na kolejne 10 lat. Zbrodnia ta nie została nigdy osądzona. A osoby, które wykonały to na życzenie moskiewskie, nie zostały nigdy napiętnowane, chociaż zrobiły to przeciw narodowi.
- Dla mnie to miejsce, gdzie czuje się wolny i to właśnie tutaj czekałem na lepsze jutro – mówił Grzegorz Iwanicki, sekretarz regionu Mazowsze. – Prawda historyczna jest zakłamana, mówiąc, że stan wojenny był złem koniecznym. Jednak tak naprawdę, tym działaniem osoby chciały bronić swojej władzy i systemu – dodaje Iwanicki.
Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
