- Zwierzęta nie miały na ciele śladów znęcania - mówi Piotr Wiśniewski, z grudziądzkiej komendy policji. - Były też nakarmione. Wkrótce odbierzemy od weterynarza protokół z sekcji zwłok czworonogów i wtedy będziemy mogli powiedzieć co było przyczyną ich śmierci.
Policjanci cały czas sprawdzają sygnały od osób, które mogły widzieć co wydarzyło się w lesie, w którym życie straciły dwie suczki.
- Weryfikujemy każdą informację, a jest ich naprawdę sporo - dodaje Wiśniewski. - Priorytetem jest znalezienie właściciela psów.
Przypomnijmy, że mieszańce przywiązane do drzewa, w połowie stycznia znalazł Artur Zielaskowski, szef przytuliska dla zwierząt w Węgrowie. Początkowo wszystko wskazywało na to, że psiaki zostały powieszone.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?